Jak wygląda silnik okrętu wojennego? Ujawniono zdjęcia napędu "Miecznika"

PGZ Stocznia Wojenna poinformowała o zakończeniu prób fabrycznych silnika MTU 20V8000 M71 przeznaczonego na pierwszą z trzech fregat Miecznik. Zostały zrealizowane na stanowisku testowym Rolls-Royce Solutions Friedrichshafen, pod nadzorem przedstawicieli Towarzystwa Klasyfikacyjnego Lloyd’s Register, nadzoru wojskowego oraz pracowników PGZ Stoczni Wojennej.

Wszystkie testy zakończyły się podpisaniem protokołu FAT, który jest dowodem, że wszystkie parametry techniczne i funkcjonalności silnika odpowiadają wymaganiom postawionym przez Marynarkę Wojenną RP i zamawiającą go PGZ Stocznię Wojenną. Zgodnie z harmonogramem, cały cykl prób fabrycznych wszystkich silników napędu głównego oraz silników do agregatów prądotwórczych zakończy się w maju. Pierwsze silniki trafią do okrętu ORP Wicher.

Testowany silnik ma moc 8200 kW. Jego wymiary to 6,65 × 2,94 × 3,37 m. Na "sucho" waży 45,3 t, na "mokro" ponad 47,6 t. Według umowy podpisanej w grudniu 2023 roku dostarczone mają być trzy zestawy silników wysokoprężnych napędu głównego MTU 20V8000 M71 (po cztery silniki na każdą z fregat) oraz zespołów prądotwórczych MTU 12V4000 M53B (także po cztery).

Wraz z silnikami zakupiono również systemy sterowania i monitoringu MTU.

W ostatnim czasie podpisano także umowie z firmą Terma, w ramach której dostarczony zostanie system obrony bezpośredniej C-Guard. Przeciwdziała on uderzeniom rakietowym oraz torpedowym. Opiera się na sprawdzonych już w walce wyrzutniach celów pozornych i mechanicznej konstrukcji pozbawionej części ruchomych. Zapewnia obronę okrętu w sektorze 360 stopni. Istotne jest to, że C-Guard charakteryzuje się relatywnie niskimi wymaganiami w zakresie konserwacji, co gwarantuje wysoką dostępność operacyjną i niski całkowity kosz.

Okręty budowane w ramach programu miecznik będą stworzone na bazie brytyjskiego projektu okrętu Arrowhead 140. Powstaną we współpracy PGZ, PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni i Remontowa Shipbuilding S.A. w Gdańsku, a także zagranicznymi partnerami: Thales UK MBDA UK i Babcock International.

"Wicher", "Burza" i "Huragan" pozwolą m.in. na zabezpieczenie szlaków żeglugowych czy infrastruktury krytycznej, oraz innych zadań na morzu. - Budowa trzech nowych fregat zwiększy możliwość obrony i ochrony w powietrzu, na wodzie i pod wodą, polskich interesów w rejonie Bałtyku - mówił w maju gen. Artur Kuptel. Będą stanowiły również istotny wkład Polski w ramach NATO.