Karol Nawrocki zapowiada milion rezerwistów i 300 tysięcy żołnierzy
Karol Nawrocki w swojej kampanii wyborczej przedstawił ambitny program dotyczący rozbudowy wojska i polepszenia bezpieczeństwa narodowego. Kluczowym elementem jego wizji jest budowa 300-tysięcznej armii, która miałaby stać się największą armią lądową w Unii Europejskiej.

Kolejnym priorytetem dla nowego Prezydenta Polski jest powiększenie liczby przeszkolonych rezerwistów do miliona. Aby osiągnąć ten cel, Nawrocki proponuje wprowadzenie zachęt, takich jak wynagrodzenie za gotowość na wzór Wojsk Obrony Terytorialnej, premie podatkowe dla pracodawców oraz konkurencyjne uposażenie za udział w ćwiczeniach wojskowych.
Tego rodzaju mechanizmy miałyby zwiększyć zaangażowanie obywateli w obronność kraju. Już teraz nie brakuje chętnych do wstąpienia w szeregi armii, ale z Nawrockim jako prezydentem, sytuacja może się jeszcze polepszyć.
Milion rezerwistów i 300 tysięcy żołnierzy
W kwestii finansowania, Nawrocki zapowiedział podniesienie budżetu na obronność do 5 proc. PKB. Proponuje również uzupełnianie budżetu środkami pozabudżetowymi z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych RP w wysokości co najmniej 50 miliardów złotych rocznie, co pozwoliłoby osiągnąć budżet obronny przekraczający 200 miliardów złotych w 2026 roku.
Dodatkowo deklaruje dopilnowanie realizacji kontraktów zbrojeniowych podpisanych przed 15 października 2023 roku, dotyczących m.in. bojowych wozów piechoty, okrętów podwodnych i czołgów K2.
Silny sojusz z USA przeciwko zagrożeniom dla Europy
Nawrocki kładzie nacisk na wzmocnienie sojuszu z USA, szczególnie poprzez zwiększenie liczby wojsk amerykańskich stacjonujących w Polsce. Jednocześnie jasno sprzeciwia się wysyłaniu polskich żołnierzy na Ukrainę.
Co ciekawe, obejmuje to nawet ramy misji stabilizacyjnej po zawarciu pokoju, argumentując, że polska armia powinna koncentrować się na obronie terytorium Rzeczypospolitej, zwłaszcza w obliczu zagrożeń hybrydowych na granicy z Białorusią oraz potencjalnego ryzyka ze strony obwodu królewieckiego.
Współpraca z rządem Donalda Tuska
W realizacji swojej polityki obronnej, Nawrocki zapowiada gotowość do współpracy z Ministrem Obrony Narodowej, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, mimo różnic politycznych, podkreślając konieczność odłożenia partyjnych sporów w kwestiach bezpieczeństwa.
Wspierał się również doświadczeniem ekspertów wojskowych, takich jak gen. Krzysztof Radomski, gen. Mirosław Bryś, płk Marcin Stachowski, gen. Andrzej Kowalski oraz płk Karol Piskorski, a także korzystał z doradztwa byłego ministra obrony Mariusza Błaszczaka i byłego ambasadora przy NATO Tomasza Szatkowskiego.
Eksperci militarni podkreślają, że zapowiedzi Nawrockiego wskazują na silny nacisk na militaryzację i unowocześnienie polskiej armii, przy jednoczesnym zachowaniu narodowego priorytetu w polityce bezpieczeństwa oraz współpracy z sojusznikami, zwłaszcza USA i NATO. Czy uda się nowemu Prezydentowi zrealizować te plany w obliczu konfliktu ideologicznego z rządem i Premierem? Pożyjemy, zobaczymy.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!