Małopolski Piknik Lotniczy. Lotnicze show

Na Lotnisko Rakowice-Czyżyny powróci Małopolski Piknik Lotniczy. Podczas tegorocznej, czternastej edycji, imprezy jedno z najstarszych lotnisk w Europie znów rozbrzmiewa graniem silników lotniczych, napędzających samoloty mistrzów akrobacji.

Na Pikniku zobaczymy m.in. Taylorcraft Auster Mk IV w barwach polskiego 663 Dywizjon Samolotów Artylerii, który od 8 stycznia 1945 roku, współpracował z 10 Korpusem Brytyjskim walczącym na froncie włoskim.
Na Pikniku zobaczymy m.in. Taylorcraft Auster Mk IV w barwach polskiego 663 Dywizjon Samolotów Artylerii, który od 8 stycznia 1945 roku, współpracował z 10 Korpusem Brytyjskim walczącym na froncie włoskim.INTERIA.PL/materiały prasowe

Małopolski Piknik Lotniczy to nie tylko święto pilotów i pasjonatów lotnictwa, ale też przede wszystkim impreza dla całych rodzin, która, miejmy nadzieję, znalazła stałe miejsce wśród krakowskich imprez kulturalnych.

Piknik to największa lotnicza impreza w południowej części Polski. W tym roku pojawiła się czołówka pilotów akrobacyjnych z Jurgisem Kairysem i Arturem Kielakiem na czele. Oprócz akrobacji lotniczej można zobaczyć samoloty historyczne w dynamicznych przelotach i pokazy samolotów wojskowych.

Kairys zasłynął przelotem pod mostami Kowna, zwany jest w środowisku lotniczym "zaklinaczem kobry" lub "kosiarzem trawników". Kilka lat temu stworzył międzynarodową grupę pilotów akrobacyjnych pod nazwą Air Bandits. Latają w niej piloci z Europy, Azji i Australii.

Prócz latających maszyn na XIV Małopolskim Pikniku Lotniczym będzie można zobaczyć w locie repliki samolotów z okresu Wielkiej Wojny. Krakowskie Muzeum Lotnictwa Polskiego ma największą na świecie kolekcję oryginalnych samolotów z okresu I wojny światowej.

- Na całym świecie zachowało się z okresu pionierskiego lotnictwa i czasu I wojny światowej ok. 70 samolotów, z czego 13 znajduje się w krakowskim muzeum, właściwie wszystkie w egzemplarzach pojedynczych, tak jak jedyny zachowany niemiecki Roland D.VI., czy najcenniejszy samolot z okresu Wielkiej Wojny na świecie - brytyjski Sopwith Camel. Ich akurat zachowało się pięć, przy czym nasza maszyna ma udokumentowaną historię właściwie dzień po dniu. Zestrzelono z niej 11 samolotów niemieckich - mówi dr Krzysztof Mroczkowski, główny inwentaryzator Zbiorów MLP.

Airbus Military CASA C-295M  To dużo większy niż M28 dwusilnikowy samolot transportowy z napędem turbośmigłowym produkowany przez firmę Airbus Military w Sewilli w Hiszpanii. Jest zmodernizowaną i powiększoną wersją rozwojową hiszpańsko – indonezyjskiego samolotu CASA/IPTN – 235. Przeznaczeniem samolotu jest transport żołnierzy, sprzętu bojowego, ładunków, i ewakuacja rannych. Ładownia maszyny jest w pełni hermetyzowana. Do samolotu można załadować 9250 kg ładunku l(w tym trzy lekkie pojazdy) lub 71 pasażerów albo 49 żołnierzy z pełnym wyposażeniem, bądź 27 chorych na noszach. Dzięki nowoczesnym systemom nawigacyjno-pilotażowym maszyny są w stanie latać niemal w każdych warunkach pogodowych, w dzień i w nocy, w dowolnym rejonie świata. Od 2003 r. CASA -295M jest podstawowym typem samolotu transportowego używanego przez Siły Powietrzne RP. Stacjonują w 8 Bazie Lotnictwa Transportowego na lotnisku Kraków – Balice, gdzie od 2009 r. całkowicie zastąpiły samoloty An-26. Jest ich 16. Przez kilka lat ich głównym zadaniem była obsługa polskich kontyngentów wojskowych w Iraku i Afganistanie. Prócz czysto wojskowych zadań transportowych wykonują też loty z pomocą humanitarną, transportują do Polski schwytanych za granicą przestępców lub osoby deportowane. Niezwykle ważnym zadaniem lotnictwa transportowego jest też udział w tzw. Akcji Serce, czyli transport organów do przeszczepów i zespołów transplantacyjnych. Lotnictwo wojskowe uczestniczy w tych działaniach od 1985 r. Obecnie w tej roli wykorzystuje się głównie samoloty C-295M, czasem, przy lotach na krótszych trasach, również mniejsze Bryzy.
Boeing Model 73 i Model 75 Kaydet to szkolny dwupłat, skonstruowany w firmie Stearman Aircraft w Wichita w Kansas, wprowadzony do produkcji w 1934 r. po przejęciu jej przez Boeinga. Samoloty te weszły do eksploatacji jako PT-13 i PT-17 w lotnictwie armii (USAAF) oraz NS-1 i N2S w lotnictwie US Navy. Wyprodukowano 9800 egzemplarzy wszystkich wersji. Podczas II wojny światowej wyszkoliły się na nich dziesiątki tysięcy amerykańskich pilotów. Po wojnie wiele tych maszyn trafiło na rynek cywilny, wiele sprzedano też za granicę i do dziś wiele z nich wciąż lata na całym świecie.  Egzemplarz występujący na Pikniku został wyprodukowany w marcu 1941 r. Podczas II wojny światowej służył do szkolenia pilotów US Navy, a po wojnie był używany jako samolot rolniczy przez kilkanaście lat, a następnie do latania rekreacyjnego. W latach 2009 – 2012 przeszedł generalny remont. W 2013 r. został sprowadzony do Polski.
An-2, popularnie zwany Antkiem, to najliczniej produkowany samolot w Polsce. Skonstruowany przez Olega Antonowa w 1947 transportowo – pasażerski dwupłat, od 1960 do początku lat 90. masowo produkowany na licencji w PZL Mielec. Powstało wiele wersji, głównie transportowo – desantowa, pasażerska, rolnicza, wodna na pływakach, a także salonka. Wyprodukowano ponad 12 000 egzemplarzy, z czego większość na eksport do ZSRR. W Polsce Antki używane są jako samoloty transportowe, do wywożenia skoczków spadochronowych, rolnicze, gaśnicze i pasażerskie. Do 2012 r. były używane w lotnictwie wojskowym do zadań transportowych, szkolenia pilotów i holowania rękawów strzeleckich. W minionych latach Antki kilkakrotnie posłużyły jako środek ucieczki pilotów wraz z rodzinami na Zachód z krajów komunistycznych. Występujący na Pikniku egzemplarz SP-MLP, noszący wcześniej numer wojskowy 7447 został wykorzystany przez załogę z 13 Pułku Lotnictwa Transportowego w Krakowie do ucieczki do Wiednia 1 kwietnia 1982 r.., dlatego też nosi nazwę Wiedeńczyk.
Samolot North American AT-6 Texan powstał w 1937 r. w Stanach Zjednoczonych z przeznaczeniem do zaawansowanego szkolenia pilotów bojowych. Jest to dwumiejscowy dolnopłat konstrukcji metalowej z chowanym podwoziem, napędzany silnikiem gwiazdowym o mocy 600 KM. Powstały wersje BC-1 przeznaczone dla lotnictwa armii (USAAC) i SNJ dla lotnictwa marynarki. Po zmianie systemu oznaczeń w USAAC BC-1 zostały przemianowane na AT-6 Texan. Był masowo produkowany i używany w czasie II wojny światowej. Wersja przeznaczona dla lotnictwa brytyjskiego, różniąca się od amerykańskiej wyposażeniem kabin pilotów nosiła oznaczenie Harvard. Na samolotach tego typu szkolili się też piloci polscy w Wielkiej Brytanii i Kanadzie. Były też produkowane na licencji w Kanadzie, Australii i Szwecji. Łącznie powstało ponad 20 000 egzemplarzy.  W latach 1945 – 1959 Texany były eksportowane do 50 krajów. Oprócz szkolenia pilotów były też wykorzystywane jako lekkie maszyny szturmowe w konfliktach lokalnych po II wojnie, m. in. w Kongu i Algierii. Texan jest dziś jednym z najpopularniejszych oldtimerów, do dziś wiele egzemplarzy lata na całym świecie. Texany występowały w licznych filmach wojennych, wcielając się m.in. w rolę japońskich myśliwców Mitsubishi A6M Zero.
+2
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas