Nieczynna linia kolejowa w górach wraca do życia. PKP pomoże uchodźcom z Ukrainy

PKP Polskie Linie Kolejowe poinformowały, że dokonały szybkiej naprawy niedziałającego od lat fragmentu linii kolejowej nr 108, dzięki czemu możliwe będzie sprawne transportowanie uchodźców z polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Krościenku. Pierwsze pociągi wyjadą na tory już dziś, 3 marca.

PKP Polskie Linie Kolejowe poinformowały, że dokonały szybkiej naprawy niedziałającego od lat fragmentu linii kolejowej nr 108, dzięki czemu możliwe będzie sprawne transportowanie uchodźców z polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Krościenku. Pierwsze pociągi wyjadą na tory już dziś, 3 marca.
Na przejściu granicznym w Krościenku na pomoc oczekuje coraz więcej uchodźców/ Mapy Google /materiały prasowe

Linia kolejowa nr 108 łączy małopolskie Stróże z południem Podkarpacia, ale przez liczący ok. 30 km odcinek Uherce Mineralne - Ustrzyki Dolne - Krościenko ostatni pociąg pasażerski przejechał w 2010 roku (w ostatnich latach był on użytkowany m.in. przez drezyny turystyczne). W obliczu inwazji Rosji na naszego sąsiada i informacji o trudnościach komunikacyjnych uchodźców w tym miejscu, PKP zdecydowało się jednak tymczasowo przywrócić go do życia. 

Polskie Koleje Państwowe poinformowały w miniony poniedziałek, że wystarczy im kilka dni, by uporządkować trasę i przygotować ją na przyjęcie składów pasażerskich. Dziś, tj. 3 marca, na tory wyjedzie pierwszy pociąg, który odbierze uchodźców z przejścia granicznego i przetransportuje ich na większy dworzec przesiadkowy. A konkretniej dworzec w Sanoku - pociąg wyjedzie z Krościenka o 13:48 i dojedzie na miejsce o 15:30, skąd pasażerów zabierze już pociąg TLK do Krakowa.

Reklama

Co więcej, chęć niesienia pomocy zgłosił również prywatny przewoźnik SKPL, za sprawą którego na polskich torach zadebiutują holenderskie składy DM90 - te są testowane od lipca 2021 roku i w końcu będą miały okazję wykazać się w transporcie pasażerów.

A że pomocy nigdy za wiele, to gotowość do uruchomienia swoich zespołów na tej trasie wyraziło także Polregio, oddając do dyspozycji dwa autobusy szynowe SA140 - w każdym znajduje się 270 miejsc siedzących i dużo przestrzeni dla przewodu osób stojących i bagażu.

Mówiąc krótko, każdy chce pomóc, nie pozostaje więc nic innego, jak tylko pochwalić polską kolej za szybkie działanie w tej trudnej sytuacji.

Przeczytaj też: Nowa linia kolejowa z Krakowa w góry. Ogłoszono pierwsze przetargi na remont odcinków

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojna Ukraina-Rosja | PKP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy