Niemcy się zbroją. Poseidony pojawią się nad Bałtykiem
Ministerstwo Obrony Republiki Federalnej Niemiec poinformowało o przygotowaniu raportu, który rekomenduje zakup na potrzeby lotnictwa morskiego tego kraju pięciu samolotów patrolowych bazowania lądowego Boeing P-8A Poseidon.
Interwencyjny zakup nowych samolotów tej klasy jest związany z faktem przyspieszenia procesu wycofania obecnie eksploatowanych Lockheed Martin P-3C Orion (ich służba zakończy się do końca 2025 roku). Co ciekawe, stan techniczny powoduje, że około 2023 roku w gotowości operacyjnej będą jedynie dwa z ośmiu egzemplarzy.
To z kolei spowodowało przyspieszenie procesu poszukiwania nowych, tymczasowych, maszyn tej klasy - obok amerykańskich Boeing P-8A Poseidon Niemcy analizowali możliwość zakupu fabrycznie nowych samolotów Airbus C295MPA, Rheinland Air Services ATR-72MPA oraz przejęcia używanych francuskich Breguet Atlantique 2.
Analizy wykazały, że żadna europejska propozycja nie spełnia wymagań operacyjnych lotnictwa morskiego. Z kolei P-8A Poseidon ma takie same możliwości, jak obecnie eksploatowane P-3C Orion, a dodatkowo może w pełni wykorzystać dostępną infrastrukturę bazy lotniczej w Nordholz.
W przypadku tego zakupu Niemcy stałyby się trzecim europejskim użytkownikiem samolotów Boeing P-8A Poseidon (po Wielkiej Brytanii i Norwegii). Dodatkowo byłaby to kolejna, w ostatnich latach, sytuacja interwencyjnego zakupu sprzętu produkcji amerykańskiej - obecnie Luftwaffe oczekuje na rozpoczęcie dostaw sześciu wielozadaniowych samolotów transportowo-tankujących Lockheed Martin C-130J/KC-130J Super Hercules, a dodatkowo wkrótce Bundestag ma zająć się projektem zakupu wielozadaniowych samolotów bojowych Boeing F/A-18F Super Hornet (wraz z wersją przełamania obrony powietrznej E/A-18G Growler), które mają być następcami dla części obecnie eksploatowanych Panavia Tornado IDS/ECR.
Łukasz Pacholski