Potężny polski Rosomak w akcji na froncie. "Rewelacyjna broń"

Siły Zbrojne Ukrainy kolejny raz pochwaliły się otrzymanym od Wojska Polskiego jednym z transporterów opancerzonych KTO Rosomak. Te pojazdy są prawdziwą zmorą Rosjan. Eksperci przyznali, że armii Kremla jest niezwykle trudno zniszczyć te pojazdy.

Ukraińcy chwalą się polskim Rosomakiem. To zmora Rosjan
Ukraińcy chwalą się polskim Rosomakiem. To zmora RosjanRosomak SA/Huta Stalowa Wolamateriały prasowe

Kołowy Transporter Opancerzony Rosomak to ikona polskiej myśli technicznej. Ten wszechstronny pojazd wyróżnia się nie tylko nowoczesnym designem, ale także skutecznością, która budzi respekt nawet wśród najtrudniejszych przeciwników. Ukraińcy bardzo chwalą polski pojazd, ponieważ na co dzień na polu walki udowadnia swoją wielką wartość, chroniąc i ratując życie oddziałów żołnierzy.

Członkowie 44. Brygady Zmechanizowanej pochwalili się właśnie jednym z posiadanych Rosomaków, publikując jego zdjęcie w jego naturalnym środowisku, czyli na polu walki, gdzieś na wschodzie Ukrainy. Według danych Kancelarii Prezydenta, Polska miała przekazać Ukrainie 100 transporterów KTO Rosomak z magazynów Wojska Polskiego. Mają to być wozy najstarsze i najbardziej wysłużone z naszej armii.

Ukraińcy chwalą się polskim Rosomakiem

Jak podaje niderlandzka grupa analityków Oryx, Ukraińcy mieli bezpowrotnie stracić siedem wozów Rosomak, a jeden został uszkodzony. To świetny wynik. Dla porównania, Rosjanie tylko w jeden dzień potrafią stracić kilkanaście czołgów.

Co ciekawe, Ukraińcy są tak zachwyceni Rosomakiem, że Wołodymyr Zełenski ogłosił, iż umowa mogłaby opiewać aż na 200 wozów. W ramach umowy w zakładach Rosomak S.A w Siemianowicach Śląskich, dla Ukrainy miały powstać maszyny na platformie Rosomaka w różnych wersjach od wozów bojowych, po specjalistyczne wersje np. wozy medyczne.

Rosomak pacyfikuje pojazdy Rosjan

Nie jest tajemnicą, że Rosomak stał się solą w oku rosyjskich dowódców. Pojazd, dzięki swojej skuteczności w zwalczaniu opancerzonych celów, przyczynił się do zniszczenia dziesiątek jednostek wroga, w tym czołgów T-72 i transporterów BTR. Jego zdolność do szybkiego reagowania na zmieniające się warunki bojowe oraz odporność na ostrzał sprawiają, że rosyjskie siły mają poważny problem z przeciwdziałaniem jego obecności.

KTO Rosomak produkowany jest przez zakłady Huta Stalowa Wola (HSW) na licencji fińskiej firmy Patria. To połączenie zaawansowanej technologii i niezawodności. Wyposażony w modułowy pancerz, systemy obserwacyjne najnowszej generacji oraz wieżę z armatą automatyczną kal. 30 mm, pojazd ten jest w stanie sprostać współczesnym wyzwaniom pola bitwy.

Polski Rosomak to potężny sprzęt

Jego mobilność, możliwość szybkiego przemieszczania się w trudnym terenie oraz zdolność do prowadzenia precyzyjnego ognia sprawiają, że Rosomak jest nieocenionym wsparciem dla każdej armii.

Pojazd obsługiwany jest przez załogę składającą się z 3 osób (dowódcy, celowniczego i kierowcy), ma długość 7,88 m, szerokość 2,83 m, wysokość 3,3 m, masę bojową 22 500 kg, napędzany jest silnikiem wysokoprężnym z turbodoładowaniem Scania DI 12 56A03PE o mocy 490 KM, osiąga prędkość maksymalną 100 km/h, ma zasięg operacyjny 700 km, a jego uzbrojenie główne stanowi działko ATK Mk 44 Bushmaster kalibru 30 mm, wsparte dodatkowym sprzężonym karabinem maszynowym UKM-2000C kalibru 7,62 mm.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Tajemnice grobowca Tutanchamona na cyfrowej wystawie w Londynie© 2025 Associated Press