Rosjanie użyli najnowszych czołgów na froncie. Szybko padły

Rosyjska armia stale wykorzystuje czołgi T-90M produkowane w zakładach Uralwagonzawod. Obecnie to najnowsze czołgi w służbie rosyjskiej armii, przy absencji mitycznych T-14 Armata. Niemniej czołgi T-90M są często niszczone na froncie, przy powszechnym zastosowaniu.

Jak podaje portal Oryx, na ten moment Rosjanie stracili aż 120 czołgów T-90M, z czego 69 bezpowrotnie, a 7 przejęli Ukraińcy. Ostatnimi czasy w sieci zaczęło pojawiać się coraz więcej materiałów, na których możemy zobaczyć szersze użycie czołgów T-90M m.in. na części frontu donieckiego.

Kanał Special Kherson Cat podał, że Rosjanie na swoich kontach propagandowych rozpowszechniali nagranie dwóch porzuconych i uszkodzonych czołgów w rejonie wsi Sełydowe w obwodzie donieckim. Czołgi miały zostać uszkodzone po wjeździe na miny.

Rosjanie twierdzili, że są to czołgi Leopard 2, które Ukraińcy otrzymali od zachodnich państw m.in. Polski. Niemniej widać idealnie, że są to dwa czołgi T-90M, zidentyfikowane jeszcze 23 listopada, co można rozpoznać po charakterystycznym kształcie wieży.

Także w tym samym momencie mogliśmy zobaczyć spektakularne zniszczenie jednego z czołgów T-90M nieopodal miasta Kurachowe, także w obwodzie donieckim. Na jednym z filmów możemy zobaczyć, jak czołg zostaje trafiony, a jego wieża wylatuje na ogromną wysokość.

Ostatnie częste obserwowanie czołgów T-90M na wschodzie Ukrainy świadczy najprawdopodobniej, że Rosjanie odtworzyli siły jednostek pancernych dzięki najnowszym dostawom. Ostatnia publiczna dostawa czołgów T-90M z fabryk do jednostek frontowych miała miejsce we wrześni br.

Pomimo dużych strat Rosjanie stale uzupełniają stracone czołgi T-90M. Zakłady Uralwagonzawod twierdzą, że posiadają obecnie wydajność na poziomie produkcji 200 takich czołgów rocznie. Pytaniem pozostaje jednak nie tylko prawdziwość takich zapewnień, ale także w jakim stopniu jest to produkcja stricte nowych czołgów. Uralwagonzawod tworzy bowiem większość T-90M poprzez modyfikację starszych wersji T-90.

T-90M to najnowsza modernizacja serii rosyjskich czołgów T-90, która powstawała w ramach prac pod kryptonimem „Proryw”. Wizualnie wyróżnia się nową spawaną wieżą z lepszą ochroną, dzięki najnowszemu pancerzowi reaktywnemu systemu Relikt. Ma zapewniać ochronę przed nowoczesnymi pociskami kinetycznymi i kumulacyjnymi. Pod względem ochrony T-90M może zostać także wyposażony w aktywny system obrony serii Arena, które mają przechwytywać nadlatujące pociski i niszczyć je w locie. Według niepotwierdzonych informacji najnowsza wersja systemu – Arena-M – miała trafić kolejne partie produkowanych czołgów T-90M.

T-90M jest także wyposażony w zmodernizowaną armatę gładkolufową kalibru 125 mm 2A46M-5. Według zapewnień Rosjan T-90M posiada także możliwości hunter-killer, gdzie dowódca po wypatrzeniu celu, może automatycznie ustawić na niego działo, a celowniczy dokonuje tylko korekty.

Parametry taktyczno-techniczne czołgu T-90M:

• Długość (wraz z lufą): 9,53 m
• Szerokość: 3,78 m
• Wysokość: 2,23 m
• Masa całkowita: 46,5 t
• Załoga: 3 załogantów (dowódca, działonowy, kierowca)
• Broń główna: armata gładkolufowa 2A46M-4 kalibru 125 mm
• Broń dodatkowa: zdalnie sterowany moduł wieżowy z karabinem 12,7 mm NSV, sprzężony karabin maszynowy PTK kalibru 7,62 mm
• Napęd: silnik diesla V-92S2 o mocy 1130 KM
• Prędkość maksymalna: 60 km/h
• Zasięg jazdy: 550 km

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!