Tajemniczy kontener na okręcie, a w nim futurystyczna broń

Wyścig zbrojeń nie jest zarezerwowany tylko dla Stanów Zjednoczonych i Chin, nową broń zaprezentowała również Francja. Na jednym z okrętów pojawił się tajemniczy kontener w środku z bronią laserową.

Wyścig zbrojeń nie jest zarezerwowany tylko dla Stanów Zjednoczonych i Chin, nową broń zaprezentowała również Francja. Na jednym z okrętów pojawił się tajemniczy kontener w środku z bronią laserową.
Tajemniczy kontener na okręcie, a w nim broń laserowa /French Navy/Twitter /materiały prasowe

Francuska marynarka wojenna przetestowała na Morzu Śródziemnym potężny system broni laserowej o nazwie HELMA-P. Został on ukryty przed wścibskim wzrokiem wrogów w specjalnym kontenerze, który na pierwszy rzut oka nie zwraca uwagi. Francja chce pokazać Rosji i całemu światu, że może skutecznie bronić się w momencie ataku. Broń ta będzie też użyteczna w przypadku neutralizacji przemytników, terrorystów i piratów morskich.

Działo laserowe jest wspólnym dziełem francuskiej marynarki wojennej, agencji zamówień obronnych (DGA) i renomowanej firmy lotniczej MBDA. System robi wrażenie, ponieważ podczas testów działo laserowe bez problemu zniszczyło drony, łodzie motorowe i zneutralizowało na odległość ładunki wybuchowe zainstalowane na plaży.

Reklama

Francuska armia testuje na okręcie działo laserowe

Wynalazek francuskiej armii może pochwalić się sporą mocą. Mówimy tutaj o laserze o mocy 2 kilowatów. Cały system składa się z radaru śledzącego, czujnika elektrooptycznego oraz centrum dowodzenia i kontroli. Jednak najważniejszym atrybutem jest możliwość szybkiej i taniej integracji we flocie francuskich okrętów.

Broń laserowa ostatnio jest szybko rozwijana przez największe mocarstwa świata. Idealnie nadaje się ona do szybkiej neutralizacji wrogich dronów czy łodzi. Koszt użycia systemu jest wielokrotnie niższy niż obrona za pomocą konwencjonalnych pocisków czy rakiet.

Francja bierze udział w nowym wyścigu zbrojeń

Chociaż broń laserowa ma piętę achillesową w postaci ograniczenia zasięgu w skutek złych warunków atmosferycznych, to jednak na południowym wybrzeżu Francji i wodach Morza Śródziemnego, gdzie będzie używana, przez większą część roku panują idealne warunki do jej użycia.

Co ciekawe, Stany Zjednoczone, jako pionier rozwoju tej technologii, niedawno przetestowały na okrętach działa laserowe o mocy aż 200 kilowatów. To 100 razy potężniejsza broń w porównaniu do francuskiego wynalazku. Pentagon na tym nie poprzestaje i rodzime koncerny zbrojeniowe pracują już nad systemami o mocy 300 kilowatów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Broń laserowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy