Ukraina: Bierzesz kawałek rury odpływowej i masz dron-kamikadze
Rosyjskie źródła opublikowały zdjęcia przedstawiające wrak improwizowanego ukraińskiego drona-kamikadze. I chociaż widzieliśmy już wiele podobnych konstrukcji, to takiej - wykorzystującej rury odpływowe - jeszcze nie. Czy to miało szansę zadziałać?
Improwizowane systemy militarne oglądamy regularnie niemal od pierwszych dni rosyjskiej inwazji na Kijów, podkreślając przy tym pomysłowość Ukraińców w wykorzystaniu dostępnych środków i materiałów. Ba, część masowo wykorzystywanych przez Siły Zbrojne Ukrainy bezzałogowców zaczynała jako tego typu systemy, ale konstrukcji podobnej do tej ze zdjęcia opublikowanego właśnie w mediach społecznościowych przez rosyjskie źródła, jeszcze chyba nie widzieliśmy.
A mowa o chałupniczo przygotowanym dronie-kamikadze, skonstruowanym z silnika elektrycznego, głowicy bojowej z amunicji PG-7VM (przeznaczonej do niszczenia czołgów, dział samobieżnych i innych pojazdów opancerzonych, można go także wykorzystać przeciwko oddziałom wroga w schronach polowych i różnych fortyfikacjach) oraz... plastikowej rury odpływowej. Model ten, sądząc po zdjęciach, jest kolejną już próbą sił ukraińskich w zakresie taniego i łatwego w produkcji drona szturmowego, zdolnego razić cele wroga na duże odległości. Eksperci nie mają zaś wątpliwości, że to kolejny przykład niebywałej zdolności sił ukraińskich do innowacji wojskowych w obliczu największych nawet niedoborów sprzętowo-materiałowych.