Ukraina: Możemy atakować magazyny i terminale naftowe w Rosji. USA dają pełne poparcie

Ukraina atakuje infrastrukturę wojskową w Rosji, aby spowolnić rosyjską ofensywę. Jak się okazuje, taka taktyka popierana jest przez Stany Zjednoczone.

Ukraina czuje się na siłach, aby atakować rosyjskie magazyny i składy celem obrony kraju
Ukraina czuje się na siłach, aby atakować rosyjskie magazyny i składy celem obrony krajuTwitter

Ukraina będzie bronić się wszelkimi możliwymi środkami, a USA to poprą

Doradca Szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak napisał na Twiterze, że Ukraina będzie broniła się w każdy możliwy sposób, atakując również bazy oraz magazyny na terytorium Rosji. Odniósł się tym samym do słów sekretarza stanu Anthony’ego Blinkena, który powiedział podczas przesłuchania w Senacie, że jego zdaniem ukraińskie ataki na terytorium rosyjskie są uzasadnione.

Odpowiadając na pytania Kongresmenów, Blinken powiedział, że Ukraina może zrobić wszystko, co jest konieczne aby chronić się przed rosyjską agresją i wybór obranej taktyki należy do strony ukraińskiej. Zdaniem Podolaka, magazyny oraz terminal naftowy, które zostaną zniszczone, będą ceną, którą Rosja musi zapłacić.

W regionie biełgorodzkim na początku kwietnia wybuchł pożar, w wyniku którego dwie osoby zostały ranne. Miał to być skutek ukraińskiego nalotu dokonanego przez dwa śmigłowce, które przekroczyły rosyjską przestrzeń powietrzną na niskim pułapie. Ukraińcy oficjalnie nie przyznali się do tego ataku, argumentując, że stoją za nimi mieszkańcy regionu, którzy zrobili to na znak sprzeciwu wobec działań reżimu Putina. 25 kwietnia sytuacja powtórzyła się i wybuchł kolejny pożar, tym razem w terminalu naftowym. Brytyjski wywiad argumentuje, że niezależnie, kto stoi za tymi zniszczeniami, mogą one utrudnić rosyjski atak na Charków.

Pojawiają się jednak teorie, że wybuchy w magazynach zostały spowodowane przez Rosjan, którzy chcą ukryć rzeczy zostawione przez nich lub ukradzione Ukraińcom - tym samym uniknąć konsekwencji swoich czynów. Warto też podkreślić, że na Białorusi, ale również w Rosji zdarzały się sabotaże na torach kolejowych, a 28 kwietnia nieznani sprawcy wysadzili wiadukt kolejowy na trasie zaopatrzenia dla wojsk rosyjskich w rejonie Jakimiwka pod Meltiopolem. Ukraińcy mówili również, że będą chcieli uderzyć w Most Krymski łączący Półwysep Krymski z Półwyspem Tamańskim przez Cieśninę Kerczeńską.

Bitwa o Donbas. Ukraińcy pokazują efekty rosyjskiego ostrzałuAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas