W Afganistanie nic ich nie zaskoczy
Żołnierze z 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa przygotowują się do wyjazdu na misję do Afganistanu. Nie chcą, by coś ich zaskoczyło.
Afgańskie doświadczenie
- Nasze szkolenie to przede wszystkim taktyka terenu pustynnego i zurbanizowanego, a w tym to, co najcięższe i najbardziej wymagające, czyli czarna taktyka obejmująca działania wewnątrz pomieszczeń - wyjaśnia dowódca plutonu, który specyfikę afgańskich warunków poznał osobiście na misji.
Najważniejsze jest zaangażowanie
Żołnierze trzeciej kompanii zmechanizowanej wielokrotnie pokazali wysoki stopień wyszkolenia na strzelnicach i placach ćwiczeń. W osiąganiu wysokich wyników pomogło również duże zaangażowanie w służbie każdego żołnierza.
Żołnierz XXI wieku
- Moi podwładni wiedzą, że współczesny żołnierz piechoty zmechanizowanej to dobrze wyszkolony i myślący operator, który niezależnie od terenu i warunków jest w stanie dopasować się do nowej sytuacji taktycznej. Prowadząc szkolenie staram się stworzyć warunki do ciągłego doskonalenia naszych umiejętności - powiedział dowódca 3 kompanii zmechanizowanej kapitan Jacek Wróblewski.
Uczą się z innymi
Żołnierze z świętoszowskiej "czarnej Dywizji" podczas szkolenia współpracują z jednostkami specjalnymi wojska i policji tak, aby czerpać jak najwięcej z doświadczeń innych. Liczy się każdy pomysł, każda metoda i każdy sposób w drodze do wykonania zadania.
MW (na podst. mat. 10 Brygady Kawalerii Pancernej)