Zlepek staroci zamiast nowoczesnej artylerii. Rosjanie improwizują

Eksperci militarni zwracają uwagę na coraz trudniejszą sytuację Rosji i pogłębiające się problemy z dostępnością kluczowych systemów. Jeden z nich wskazuje na improwizowane systemy artyleryjskie powstałe z połączenia transporterów MT-LB i wyrzutni 9K55 Grad-1, jakie pojawiły się w regionie kurskim.

Eksperci militarni zwracają uwagę na coraz trudniejszą sytuację Rosji i pogłębiające się problemy z dostępnością kluczowych systemów. Jeden z nich wskazuje na improwizowane systemy artyleryjskie powstałe z połączenia transporterów MT-LB i wyrzutni 9K55 Grad-1, jakie pojawiły się w regionie kurskim.
Rosja robi kolejne "potworki" z MT-LB. Pojazdów niedługo zabraknie /Ołeksandr Kowalenko /domena publiczna

Jak informuje serwis Defense Express, powołując się na analityka militarnego Ołeksandra Kowalenko, pływające transportery opancerzone MT-LB na wyposażeniu sił rosyjskich w obwodzie kurskim zmieniły swoje przeznaczenie. To konstrukcja, która przeszła w czasie tej wojny wiele modyfikacji, ale takiej jeszcze nie widzieliśmy - najnowsza wersja została bowiem wyposażona w wieloprowadnicową wyrzutnię rakietową 9K55 Grad-1. 

Co jeszcze można zrobić z MT-LB?

Ekspert nie ma wątpliwości, że wynika to z poważnych niedoborów współczesnych systemów artyleryjskich i ujawnia krytyczne braki w wyposażeniu armii rosyjskiej. Podkreślił, że MT-LB coraz częściej używany jest jako substytut szerokiej gamy środków wojskowych, w tym pojazdów opancerzonych, artylerii, artylerii rakietowej, a nawet systemów obrony powietrznej. Efektem są zrodzone z konieczności "potworki", odzwierciedlające poważne niedobory sprzętu, z którymi boryka się rosyjska armia. 

Reklama

Wprost mówi o "coraz bardziej desperackich działaniach podejmowanych przez siły rosyjskie w związku z malejącymi dostawami specjalistycznego sprzętu wojskowego", podkreślając przy tym, że niedługo Moskwie zabraknie nawet MT-LB, które eksploatowane do granic możliwości. Przypomina tu analizy z końca lipca, z których wynika, że rezerwy tych jednych z najpopularniejszych pojazdów piechoty w rosyjskiej służbie zostały praktycznie wyczerpane.  

Rosyjskie specjalistyczne systemy na wyczerpaniu

Wynika z nich, że liczba strat tego pojazdu jest zatrważająca, bo analitycy udokumentowali na zdjęciach i materiałach wideo zniszczenie około 1180 pojazdów MT-LB. Kowalenko sugeruje jednak, że ta liczba to jedynie ułamek, szacując, że prawdziwa jest bliższa 2950. Jak to się ma do stanu wyjściowego? Teoretycznie Rosja miała w służbie przed konfliktem ok. 3000 sztuk, a następne 2485 w magazynach, co daje łącznie 5785 - wydaje się jednak, że były to mocno optymistyczne szacunku, ponieważ niegdyś wszechobecne MT-LB prawie zniknęły z linii frontu.

Co potrafi połączenie MT-LB i 9K55 Grad-1?

MT-LB to radziecki pływający transporter opancerzony skonstruowany w latach 60. XX wieku, produkowany na licencji również w Polsce w Hucie Stalowa Wola i w Bułgarii. Został skonstruowany jako ciągnik artyleryjski przeznaczony do holowania armaty przeciwpancernej T-12 kalibru 100 mm i przewożenia jej obsługi i amunicji, z czasem zaczęto wykorzystywać go także w roli transportera opancerzonego. Przez lata na podwoziu MT-LB zbudowano także szereg innych pojazdów, zarówno pomocniczych, jak i bojowych, wykorzystując jego dużą mobilność w trudnym terenie. 

Wyposażony jest w 8-cylindrowy silnik wysokoprężny o mocy 240 KM, który rozpędza pojazd do ponad 60 km/h. Ponadto może poruszać się także w wodzie z prędkością 4,5 km/h. Przy pełnym zbiorniku paliwa może pokonać około 500 km. Grubość pancerza wynosi od 3 do 10 mm, a cała maszyna może ważyć nawet prawie 12 000 kg. Sprzęt w założeniu może pokonywać przeszkody o szerokości do 2,4 m, wysokości 60 cm i nachyleniu 35 stopni. 

9K55 Grad-1 to z kolei wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa z późnej ery zimnej wojny. Jest to lżejsza wersja BM-21 Grad przygotowanej dla radzieckiej piechoty morskiej - wykorzystuje pociski z serii 9M28 opracowane kilka lat wcześniej dla Grad-V. To krótsza i lżejsza seria rakiet artyleryjskich kal. 122 mm dostarczanych z różnymi głowicami bojowymi, ale najczęściej odłamkowo-burzącymi o zasięgu 15 km. Są one wystrzeliwane z 36-rurowej wyrzutni, wszystkie można wystrzelić w ciągu około 18 sekund.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | Ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy