Informacje o Xperia Z4 Compact i Z4 Ultra wyciekają. To mogą być bestie
Serwis Android Origin opublikował właśnie kolejną porcję informacji o nowościach japońskiej firmy, które mają zostać pokazane na początku 2015 roku. Dotyczą one tym razem nie Xperii Z4, a jej mniejszej i większej wersji. Co nowego dowiedzieliśmy się o Xperii Z4 Compact i Xperii Z4 Ultra?
Zachodni serwis wskazuje, że oba urządzenia zostaną oparte na najnowszych układach Snapdragon 810 (4 x Cortex-A57, 4 x Cortex-A53 i Adreno 430), które będą wspierane przez 3 GB pamięci RAM. Nowe Xperie mają również obsługiwać najnowszy standard LTE Cat.9, który pozwoli na transfer danych na poziomie nawet do 450 Mb/s. Mniejszy z modeli ma być wyposażony w 4,7-calowy ekran o rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli), który zostanie zamknięty w obudowie odpornej na kurz i wodę (IP68). Xperia Z4 Compact ma oferować m.in.: 32 GB wbudowanej pamięci, aparat główny z matrycą 20,7 Mpix, przednią 5-megapikselową kamerkę (z opcją nagrywania wideo w 1080p), moduł Bluetooth 4.1 i NFC. Sony ma również zastosować lepsze głośniki stereo, nowy wzmacniacz S-Master HX, większą baterię o pojemności 3000 mAh, a także dodać funkcję bezprzewodowego ładowania. Xperia Z4 Ultra ma być z kolei wyposażona w 6,44-calowy ekran Triluminos, który będzie pracować w rozdzielczości Quad HD[/b] (2560 x 1440 pikseli). Japończycy mają szczególnie przyłożyć się do aparatu i kamery, które mają być zauważalnie lepsze niż w przypadku poprzednika - nowa kamera główna ma mieć 16-megapikselową matrycę, a nowe ogniwo powinno mieć pojemność 3500-4000 mAh. Z4 Ultra ma do tego oferować obsługę rysika. Pozostała część specyfikacji będzie niemal identyczna, jak w Xperii Z4 czy Z4 Compact. Nowe plotki sugerują również, że Z4 Compact i Z4 Ultra nie zostaną zaprezentowane razem z flagową Xperią Z4. Ta ma zostać pokazana oficjalnie w pierwszym kwartale 2015 roku (być może już na styczniowych targach CES 2015), a jej większa i mniejsza - przez problemy z produkcją Snapdragona 810 - mogą pojawić się dopiero w drugim kwartale.
Mateusz Żołyniak