iPhone'a może odblokować także zmarły
Portal SlashGear opublikował artykuł, w którym opisuje, że organy ścigania w Stanach Zjednoczonych coraz częściej uzyskują dostęp do smartfonów zmarłych w kontrowersyjny sposób.
Według źródeł, do których dotarł portal, amerykańskie służby coraz rzadziej proszą Apple o pomoc, w sprawie odblokowania smartfonów ofiar lub sprawców śmiertelnych przestępstw. Funkcjonariusze radzą sobie bowiem sami - okazuje się, że wystarczy dosłownie chwila, aby za pomocą fragmentu ciała zmarłego odblokować smartfon lub tablet.
Takie metody mogą wywoływać oburzenie, jednak nie są jeszcze w żaden sposób uregulowane prawnie, co zostawia służbom otwartą furtkę do ich stosowania. Proceder zaczął być nagłaśniany po strzelaninie w San Bernardino, gdzie policja w prosty sposób włamała się do iPhone'a napastnika. Równie duże zaniepokojenie wywołały ostatnie informacje na temat usług, jakie ma rzekomo świadczyć jeden z byłych pracowników Apple, który założył startup o nazwie Grayshift. Oferuje on usługę odblokowania dowolnego iPhone'a za 15 tysięcy dolarów. Mowa także o najnowszych modelach: X i 8/8Plus.