Meta ogłasza koniec aplikacji Messenger Lite i zapowiada ważną funkcję
Messenger Lite to komunikator, który ma kilka lat i wygląda na to, że jego dni są policzone. Meta informuje użytkowników, że aplikacja wkrótce przestanie działać i ma to nastąpić w przyszłym miesiącu. Przy okazji dowiadujemy się, że "duży" Messenger jeszcze przed końcem tego roku otrzyma u wszystkich ważną nowość.
Meta rozwija komunikator Messenger, który obok WhatsApp jest jedną z najpopularniejszych platform do komunikacji. Część z was zapewne korzysta z jego lekkiej wersji w postaci aplikacji z dopiskiem Lite w nazwie. Jeśli zaliczacie się do grona użytkowników tego oprogramowania, to nie mamy dobrych wieści. Czas zacząć rozglądać się za alternatywą.
Messenger Lite zostanie pogrzebany. Użytkownicy tej aplikacji raportują, że widzą komunikaty z informacją o wyłączeniu platformy. Meta ujawniła datę uśmiercenia tej aplikacji i tą jest 18 września. Tak więc czasu na przesiadkę na coś innego nie ma zbyt wiele.
Zapewne zastanawiacie się nad tym, co po 18 września stanie się z aplikację Messenger Lite? Zapewne zniknie ze Sklepu Play na Androida, a na urządzeniach, gdzie jest zainstalowana, zacznie wyświetlać komunikaty o braku funkcjonalności. Jeśli jednak obawiacie się o to, że wasze dotychczasowe czaty przepadną, to spokojnie. Nic takiego się nie stanie i dostęp do nich będzie nadal możliwy. Z poziomu starszego komunikatora Messenger bez dopisku Lite w nazwie.
Messenger Lite powstał z myślą o tańszych smartfonach wyposażonych w słabsze podzespoły oraz krajach, gdzie dostęp do szybkiego internetu był bardzo ograniczony. Aplikacja została odchudzona oraz pozbawiona wielu niepotrzebnych opcji. Dzięki temu stała się bardzo lekka, a mimo to i tak oferowała dostęp do najważniejszych funkcji, w tym czatowania ze znajomymi czy przesyłania zdjęć. Niestety jej dni dobiegły końca.
Meta ogłosiła ponadto, że w ciągu kilku najbliższych miesięcy wprowadzi do Messengera wyczekiwaną przez użytkowników funkcję. To szyfrowanie wszystkich czatów metodą end-to-end, która zapewnia duży stopień bezpieczeństwa oraz prywatności. Rozwiązanie znamy z WhatsApp. W Messengerze pojawi się u wszystkich użytkowników przed końcem tego roku. Obecnie dostęp nadawany jest stopniowo kolejnym grupom. Na razie jednak odbywa się to etapami i funkcja nie jest jeszcze wdrażana na globalną skalę.