Samsung pójdzie w ślady Apple i stworzy potężny chip tylko dla swoich smartfonów?
Samsung od lat jest rozerwany między autorskimi procesorami Exynos, a topowymi dla Androidów chipsetami tworzonymi przez Qualcomm. Firma rozważa teraz zmianę taktyki.
W polityce Samsunga dotyczącej procesorów w smartfonach brakuje konsekwencji. Często modele korzystają z różnych chipsetów, w zależności od tego, gdzie urządzenie będzie sprzedawane. Najczęściej było tak, że słabsze, autorskie Exynosy trafiały do Europejczyków, a wydajniejsze Snapdragony leciały do Stanów Zjednoczonych. Choć różnica mocy między flagowymi Snapdragonami i Exynosami z biegiem lat stawała się coraz mniejsza, tak niektórzy mogli się poczuć oszukani.
Okazuje się, że Samsung może w końcu podjąć decyzję o postawieniu na jedną serię procesorów. Zatem będzie to Snapdragon, czy Exynos? Okazuje się, że może to nie być żaden z nich. TM Roh, szef działu Samsunga do spraw rozwoju smartfonów w swojej ostatniej wypowiedzi zasugerował, że Samsung może pokusić się o stworzenie nowego, ekskluzywnego dla marki procesora, który zostanie skrojony pod potrzeby smartfonów Galaxy. Nie podano żadnych szczegółów, lecz można się domyślać, że Samsung podejmie próbę stworzenia potężnego procesora, z którego tylko koreańskie przedsiębiorstwo będzie mogło skorzystać. Podobną taktykę stosuje Apple ze swoimi chipsetami A.
Nasuwa się tutaj oczywiste pytanie: "Dlaczego nie Exynos?". Niestety, nie udzielono na nie jednoznacznej odpowiedzi. Może tu chodzić o to, że autorskie procesory Samsunga mają już przyczepioną łatkę słabszych chipsetów od Snapdragonów. Możliwe też, że Samsung w rzeczywistości postawi na Exynosy, lecz tym razem sprawi, że będą całkowicie ekskluzywne dla marki. Do tej pory zdarzało się okazjonalnie, że te chipsety pojawiały się w telefonach Vivo i Meizu.
Nie wiadomo dokładnie, kiedy nowy autorski procesor Samsunga miałby powstać. Tymczasem krążą pogłoski o tym, że następne flagowce z Korei Południowej będą korzystać z chipów MediaTek. Firma kojarzona jest przede wszystkim ze słabszymi smartfonami ze średniej i niskiej półki cenowej. Trzeba jednak przyznać, że najnowszy Dimensity 9000 wydajnością wcale nie odstaje od Snapdragona 8 gen 1.