Kosmos będzie źródłem surowców? Polskie projekty w tym pomogą

Pierwszy lot człowieka w kosmos odbył się ponad 60 lat temu. Przez ten czas technologia rozwijała się błyskawicznie, jednak nie można tego samego powiedzieć o podboju kosmosu. Przez wiele lat nie stanęliśmy ponownie na Księżycu, jednak to wszystko ma się zmienić. Pozyskiwanie surowców i minerałów z innych planet to niedaleka przyszłość, a pomóc w tym mają... polscy naukowcy.

Rok 2024 jest rokiem wyjątkowym, bo właśnie niebawem minie 55 lat, odkąd pierwszy człowiek stanął na Księżycu. Miało to miejsce 20 lipca 1969 roku, a szczęśliwcem był Neil Armstrong. Odbyło się to w ramach misji Apollo 11, której urodzony w 1930 roku Armstrong był dowódcą. To wydarzenie miało zapoczątkować podbój kosmosu, a eksperci i nie tylko obstawiali, że w ciągu najbliższych lat na Księżycu powstaną pierwsze bazy, a loty w przestrzeń kosmiczną staną się codziennością.

Wielka walka i długi przestój

Wyścig o podbój kosmosu napędzała zimna wojna i rywalizacja między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim. Niestety wygrana USA zakończyła walkę, a jednocześnie... sam podbój kosmosu. Siłą rzeczy obu krajom spadła motywacja, a zwieńczeniem tego był rok 1972. To właśnie wtedy, 11 grudnia w ramach misji Apollo 17 na Srebrnym Globie wylądowali Eugene A. Cernan, Ronald E. Evans i Harrison H. "Jack" Schmitt. Jak się później okazało, była to ostatnia misja księżycowa i do dzisiaj żaden człowiek nie postawił tam nogi. Oficjalnie powodem były pieniądze, bo wszystkie starty w ramach programu Apollo kosztowały prawie 26 miliardów dolarów.

Reklama

Kiedy ludzie wrócą na Księżyc?

Od wielu już lat NASA prowadzi nowy program o nazwie Artemis. Podzielono go na kilka części, a misją, która zabierze ludzi na Księżyc, będzie Artemis III. Po wielu opóźnieniach aktualną datą lądowania jest rok 2026. Na razie trwają przygotowania do lotów bezzałogowych, a także załogowych, ale bez lądowania. Misja to kolejne, gigantyczne koszty, warto wspomnieć, że koszt samego skafandra kosmicznego to... 15 milionów dolarów. Więcej o samej misji możecie przeczytać tutaj.

Kosmos napędza technologię i przynosi zyski

Kosmos i wojny to teoretycznie dwa odległe światy, chyba że mówimy o Star Wars. Jest jednak coś, co łączy oba wątki, a jest to technologia. Zarówno wojny, jak i podbój kosmosu napędzają od dziesięcioleci rozwój nowych technologii. Najpierw są one testowane zarówno na wojnach, jak i w kosmosie, a dopiero później trafiają do ludzi. Jak się okazuje, każda złotówka zainwestowana w kosmos, zwraca się siedmiokrotnie.

Polska podbije kosmos? Nadzieją nasze programy

Jak wiemy, do tej pory jedynym Polakiem w kosmosie był Mirosław Hermaszewski, a odbyło się to 5 lipca 1978 roku. Następnym Polakiem, który poleci w kosmos będzie najprawdopodobniej Sławosz Uznański. Astronauta ESA jest "szykowany" do lotu w kosmos już w 2024 roku. Pomimo naszej skromnej reprezentacji w kosmosie, Polacy znacząco przyczyniają się do jego eksploracji i podboju. Tylko nasz kraj posiada kilkanaście satelitów. 

Jednym z najciekawszych jest Intuition-1, który poleciał w listopadzie 2022 roku w kosmos. Posiada on jeden z najszybszych komputerów przetwarzających dane na orbicie. Satelita sprawdza ilość makroelementów w glebie na Ziemi i przesyła na Ziemię dane już przetworzone. Takiej technologii nie ma żadne państwo - dodaje Jarosław Juszkiewicz.

Oczywiście satelity to nie wszystko, na co możemy sobie pozwolić. Polacy ruszają na podbój Księżyca. We współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną szykowany jest program o nazwie "Twardowski. Będzie to satelita, który wykona mapy Księżyca. 

Kosmiczna turystyka

Naukowy, a także eksploracyjny podbój kosmosu to nie wszystko. Kolejne firmy przygotowują swoje oferty dla kosmicznych podróżników. Pierwsze takie osoby miały już okazję polecieć w kosmos, a wszystko dzięki takim firmom jak Virgin Galactic, należącej do miliardera Richarda Bransona oraz Blue Origin Jeffa Bezosa. Początkowo cena takiej wycieczki sięgała 20 milionów, ale obecnie można ją zakupić za około 600 tysięcy dolarów.

Co dokładnie wiemy o kosmosie i ile jeszcze pozostało do odkrycia? Te i inne tematy porusza Maciek Dowbor w najnowszym odcinku programu "Nauka, co słychać?", do którego obejrzenia zachęcamy. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy