Jak TikTok wpływa na zrozumienie ADHD. Badanie rzuca nowe światło
Społeczność TikToka odgrywa istotną rolę w kształtowaniu postrzegania ADHD, jednak niemal połowa filmów oznaczonych #ADHD zawiera dezinformację. Oglądanie takich treści może prowadzić do błędnych wniosków i samodiagnoz. To zjawisko pokazuje, jak ważna jest ostrożność przy korzystaniu z mediów społecznościowych jako źródła wiedzy.

Najnowsze badanie wykazało, że filmy o ADHD dostępne na TikToku niemal w połowie przypadków zawierają treści, które wprowadzają w błąd. Badacze skupili się na roli TikToka jako narzędzia edukacyjnego dotyczącego tematyki ADHD.
Czym jest ADHD?
ADHD, czyli zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi, to zaburzenie, które objawia się trudnościami w skupieniu/koncentracji, nadmierną ruchliwością oraz impulsywnością. Co czwarta osoba w Stanach Zjednoczonych podejrzewa u siebie ADHD. W Polsce szacuje się, że ADHD może występować u około miliona osób.
Jak TikTok zaburza obraz ADHD
Dwóch psychologów obejrzało 100 najchętniej wyświetlanych filmów na TikToku z hasztagiem #ADHD, a następnie oceniło ich dokładność, posługując się kryteriami, których używają specjaliści ds. zdrowia psychicznego w celu postawienia diagnozy.
Filmy te były bardzo popularne - łącznie obejrzano je prawie pół miliarda razy. Zdaniem psychologów, tylko około 49% z nich zawierało prawdziwe twierdzenia na temat ADHD. W przypadku pozostałych, objawy ukazane na nich często były zbyt upraszczane, wyolbrzymiane, nie wyjaśniały, w jaki sposób ADHD może się różnić u poszczególnych osób i nie były poparte żadnymi wiarygodnymi źródłami. W dodatku wielu autorów tych filmów sprzedawało produkty związane z ADHD, zamieszczając do nich linki.
Badanie sugeruje, że oglądanie w dużych ilościach treści znajdujących się na TikToku, kształtuje sposób, w jaki postrzegamy ADHD i często jest to zmiana na gorsze.
- Jeśli spędzisz wystarczająco dużo czasu na TikToku, znajdziesz setki filmów, po obejrzeniu których będziesz mógł powiedzieć: "To ja. Myślę, że mam ADHD" - mówi Kevin Antshel, psycholog kliniczny z Uniwersytetu Syracuse.
W drugiej części badania wzięło udział 843 studentów w wieku 18-25 lat, podzielonych na trzy grupy: bez diagnozy ADHD, z samodzielną diagnozą oraz z formalną diagnozą od specjalisty zdrowia psychicznego.
Najwięcej filmów na TikToku oglądała grupa, która się sama zdiagnozowała. Była ona bardziej skłonna ufać treściom na nagraniach.
Użytkownicy TikToka, którzy oglądali dużo filmów o ADHD, polecali równie chętnie treści najdokładniejsze, jak i te najmniej dokładne, co sugeruje, że nie potrafili odróżnić informacji wiarygodnych od błędnych. Sposób myślenia w różnych grupach także był odmienny: osoby bez diagnozy zastanawiały się jedynie, czy mogą je mieć, tymczasem u osób z samodiagnozą wzmacniało się przekonanie, że mają ADHD.