Najstarsze drzewo genealogiczne świata. Tajemnicę skrywał grobowiec!

Naukowcy postanowili przeanalizować ludzkie szczątki znalezione w grobowcu umiejscowionym w południowej części Wielkiej Brytanii. Okazało się, że licząca około 5700 lat struktura skrywała w sobie między innymi pozostałości 27 osób wchodzących w skład pięciopokoleniowej rodziny. Badacze, łącząc pokrewieństwa, stworzyli najstarsze drzewo genealogiczne na świecie.

Najstarsze drzewo genealogiczne świata
Najstarsze drzewo genealogiczne świataTwitter

Międzynarodowy zespół naukowców zbadał stopień pokrewieństwa 35 osób, których szczątki wydobyto z liczącego około 5700 lat grobowca umiejscowionego niedaleko angielskiej wioski Hazleton. Wyniki analizy opublikowano w prestiżowym czasopiśmie naukowym "Nature".

U pozostałych ośmiu osobników, jak można się domyślić, pokrewieństwa nie odnotowano, co sugeruje, że najprawdopodobniej łączyły je z pozostałymi więzi społeczne lub zwyczajne były to indywidua, które żyły w związku i nie doczekały się potomstwa.

Badacze stworzyli sieć powiązań, tworząc tym samym najstarsze na świecie drzewo genealogiczne. Co więcej, żaden wcześniej znany nauce rodowód z okresu przed naszą erą nie zawierał więcej niż dziewięć osób - to doskonale pokazuje skalę odkrycia.

Niemal wszyscy członkowie dwudziestosiedmioosobowej rodziny pochodzą od jednego mężczyzny, który miał potomstwo z czterema różnymi kobietami. Co ciekawe, szczątek jednej z nich w grobowcu nie znaleziono.

Dwie ze wspomnianych kobiet miały również u boku innych partnerów, z którymi także posiadały potomstwo. Oznacza to, że nie można uznać zjawiska rodzin mieszanych za współczesne.

Najstarsze drzewo genealogiczne świata - jak wyglądały więzy rodzinne?

Kolejną interesującą rzeczą jest fakt, że pewna kobieta miała dzieci zarówno z synem drugiej żony patriarchy, jak i wnukiem pochodzącym od żony trzeciej. Trzeba przyznać, że jest to dosyć zagmatwane, ale ujmując to inaczej mężczyzna stojący na czele rodu był dla jednego z potomków zarówno dziadkiem, jak i pradziadkiem.

Jak poinformowali naukowcy, w innych regionach jest bez wątpienia więcej podobnych grobowców do przeanalizowania. Można tylko przypuszczać jakie "rodzinne tajemnice" wyjdą w końcu na jaw...

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas