Niedźwiedzie polarne zmieniają dietę? Może to być skutkiem ocieplenia klimatu

Niedawno zaobserwowano i nagrano, jak niedźwiedź polarny ściga w wodzie renifera, dogania go i zaciąga na brzeg w celu konsumpcji. Choć odbiega to od zamiłowań dietetycznych tych zwierząt, okazuje się, że może to być coraz częstszym zjawiskiem spowodowanym zmianami klimatycznymi.

Miesiąc temu naukowcy z Polskiej Stacji Polarnej Hornsund im. Stanisława Siedleckiego byli świadkami jak niedźwiedź polarny płynie za reniferem, którego później zaciągnął na brzeg i zjadł. Nagrane zdarzenie udostępniono w sieci i stało się ono viralem. Dwa dni później ci sami naukowcy spostrzegli tego samego niedźwiedzia polarnego nad ciałem kolejnego renifera.

Nagranie polskich naukowców jest pierwszą tak szczegółowo udokumentowaną obserwacją niedźwiedzia polarnego polującego na renifera w tym regionie. Jednak w tym samym archipelagu pojawiały się już wcześniej doniesienia o takim procederze. Mowa tu dokładnie o 13 wcześniejszych raportach z lat 1983-1999.

Reklama

Chociaż mięso jest na porządku dziennym w diecie niedźwiedzi polarnych, rzadko dochodziło do sytuacji, w których ich celem stawały się renifery. Zwykle w mroźniejszych porach, gdy woda przy brzegu zamarza, zadowalają się one pokarmem z fok. Jedna taka foka potrafi wystarczyć im nawet na osiem dni. W cieplejszych porach zwykle żywią się między innymi jajami, ptactwem wodnym i gryzoniami.

Wspomniane nagrania nie są  jedynym przykładem coraz bardziej zróżnicowanej diety tych zwierząt. Podobne przypadki zauważono w Kanadzie, gdzie niedźwiedzie polarne polowały na karibu. Widziano też, jak zajmowały się połowem golców zwyczajnych lub dokarmiały się ludzkimi odpadkami na śmietniskach. Wychodzi na to, że niedźwiedzie polarne zjadły już wiele zwierząt, które nie wydają się być składnikiem ich długoterminowej diety.

Niestety, najnowsze badania zawarte we Frontiers in Ecology and the Environment pokazały, że pokarm lądowy nie jest w stanie zrekompensować niedźwiedziom polarnym składników odżywczych pozyskiwanych podczas polowania na zwierzęta wychodzące na lód. Głównym składnikiem ich diety zawsze były bogate w tłuszcze ssaki morskie. Lądowe zwierzęta nie są w stanie pokryć ich zapotrzebowania na tłuszcze.

Obecna sytuacja może się wiązać z ociepleniem klimatu. Lód na morzu arktycznym coraz szybciej się topi na lato, a woda coraz później zamarza na zimę. W związku ze stale rosnącymi temperaturami możemy się spodziewać, że niedźwiedzie polarne będą coraz częściej zmuszone do polowania na zwierzynę lądową.

Jednak znany profesor biologii z ogromną wiedzą o niedźwiedziach polarnych, Andrew Derocher uspokaja, że ocieplenie klimatu wcale nie musi być przyczyną bardziej zróżnicowanej diety tych zwierząt. Biolog wskazuje, że jeżeli podobne sytuacje występowały w latach 50. i 60. XX wieku, to nikt nie miał po prostu możliwości, by to nagrać ze względu na brak odpowiedniej technologii.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dieta | biologia | ocieplanie klimatu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy