Pierwsza zdalna endoskopia magnetyczna. Na żywym organizmie i z 8778 km!

Naukowcy ETH Zurich i Chińskiego Uniwersytetu w Hongkongu (CUHK) dokonali kolejnego przełomu w telemedycynie. Zdalnie przeprowadzili endoskopię magnetyczną na żywej świni, chociaż pacjenta i lekarzy dzieliło blisko 9 tys. kilometrów.

Naukowcy ETH Zurich i Chińskiego Uniwersytetu w Hongkongu (CUHK) dokonali kolejnego przełomu w telemedycynie. Zdalnie przeprowadzili endoskopię magnetyczną na żywej świni, chociaż pacjenta i lekarzy dzieliło blisko 9 tys. kilometrów.
Odległość 9 tys. km to nie problem dla współczesnej telemedycyny / ETH Zurich /domena publiczna

Pod koniec czerwca informowaliśmy, że lekarze przeprowadzili operację, której prędzej spodziewalibyśmy się w filmie sci-fi, niż w rzeczywistości. Zespół kierowany przez Zhanga Xu, wybitnego naukowca z Chińskiej Akademii Nauk (CAS) i dyrektora oddziału urologii w Trzecim Centrum Medycznym Szpitala Ogólnego Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (PLA), przeprowadził operację jednocześnie w Rzymie i Pekinie. A mówiąc precyzyjniej lekarze obsługiwali samodzielnie opracowanego zdalnego robota chirurgicznego z Włoch, podczas gdy operowany pacjent z rakiem prostaty znajdował się w Chinach.  

Reklama

Endoskopia na odległość

Teraz zaś dowiedzieliśmy się, że podobnego wyzwania dokonali naukowcy ETH Zurich i Chińskiego Uniwersytetu w Hongkongu (CUHK). Zespół w Zurychu kontrolował procedurę, gdy świnia znajdowała się na stole operacyjnym w oddalonym o 9300 kilometrów Hongkongu. Kluczowymi czynnikami tego sukcesu były podobno szybkie łącze internetowe oraz system nawigacji z magnetycznie sterowanym endoskopem.

Telemedycyna, bo o niej właśnie mówimy, to zdaniem ekspertów przyszłość medycyny, bo teoretycznie pozwala lekarzom na dzielenie się swoimi umiejętnościami z pacjentami z najodleglejszych zakątków świata, bez konieczności pokonywania dzielących ich odległości. Ba, w przyszłości w jakiś sposób trzeba będzie też leczyć astronautów, którzy zamieszkają w koloniach na Księżycu czy Marsie i zdalna chirurgia wydaje się tu oczywistym rozwiązaniem. 

Innowacyjny endoskop magnetyczny

Jeżeli zaś chodzi o innowacyjną wykorzystaną tu nawigację magnetyczną, jest ona szczególnie obiecująca w zakresie teleoperacji. W przeciwieństwie do tradycyjnych robotów chirurgicznych, endoskop jest tu kontrolowany przez pole magnetyczne generowane przez Navion - chirurgiczny system nawigacji opracowany przez zespół z ETH. Dzięki temu może nie tylko zginać się w dowolnym kierunku, ale jest także mniejszy i łatwiejszy w manewrowaniu niż urządzenia konwencjonalne.

Dzięki doskonałej elastyczności endoskopu magnetycznego operator był w stanie bez problemu przeprowadzić w żołądku zwierzęcia manewr zwany retrofleksją: po wejściu do jamy żołądka endoskop odchyla się do tyłu o 180 stopni, aby sprawdzić wejście do żołądka

Ta złożona procedura pokazuje, że endoskopami magnetycznymi można manipulować zdalnie co najmniej tak samo elastycznie, jak urządzeniami standardowymi. Ponadto u ludzi mniejszy endoskop można również wprowadzić przez nos, a nie przez przełyk, a jest również potencjalnie odpowiedni do stosowania u dzieci, dla których zwykłe sondy są za duże.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: telemedycyna | endoskopia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy