Pożegnanie z miodem?
Świat ogarnęła epidemia wymierania pszczół nazwana CCD. To niepokojące zjawisko dotknęło również Polski. Grozi nam nie tylko brak miodu, ale też globalna klęska głodu.
Niebagatelne konsekwencje
Do tego ponad pół miliona obywateli krajów Unii Europejskiej utrzymuje się z pozyskiwania miodu i innych substancji wytwarzanych przez te pożyteczne owady. Generalnie więc, jeśli pszczoły wymrą, to obecny kryzys gospodarczy będzie można uznać za drobne zaburzenie ekonomii świata.
Gwałtowny spadek pszczelej populacji
W Polsce również doszło do gwałtownego spadku pszczelej populacji. Wg szacunków z 2010 r., rojów pszczół powinno być na terenie naszego kraju ok. 2 mln, a jest zaledwie niecałe 900 tys.
Zjawisko CCD polega na tym, że pszczoły wylatują z uli, by zebrać nektar i pyłek, ale nie wracają. Pszczoła odłączona od roju ginie w ciągu kilku godzin, a gdy większość robotnic nie wraca do ula, umiera też królowa i jej świta.
Wtórna przyczyna wymierania
Kolejną z domniemanych przyczyn CCD jest inwazja pasożytów oraz chorób pszczół, chociaż sami eksperci przyjmują, że odnotowane przypadki mogą być wtórną przyczyną wymierania, wywołaną obniżeniem odporności tych owadów.
Za CCD może też odpowiadać stres termiczny wynikający z anomalii pogodowych będących konsekwencją efektu cieplarnianego.
Komórki uśmiercają pszczoły
Kolejnym i najbardziej dziś podejrzanym o masowe uśmiercanie pszczół jest rozwój telefonii komórkowej. Badania ekspertów dowodzą bowiem, że promieniowanie z telefonów komórkowych wpływa bezpośrednio na pszczoły. Wskazują na to wyniki badań wielu ośrodków, w tym zespołu kierowanego przez dr Johana Kuhna z uniwersytetu w Landau.
Smog elektroniczny
Wg ustaleń niemieckich naukowców z uczelni w Landau, promieniowanie telefonów komórkowych zakłóca system nawigacyjny pszczół, dlatego nie mogą one trafić z powrotem do ula. Zresztą nie tylko komórki tworzą tzw. smog elektroniczny. Tak oddziałuje również GPS, bezprzewodowy internet oraz telewizja naziemna i satelitarna.
Trudno będzie uporać się z CCD nie wiedząc, co wywołuje tę epidemię. Możliwe, że jest ona skutkiem oddziaływania kilku czynników jednocześnie, na przykład smogu elektronicznego i GMO.
Tadeusz Oszubski