Skąd biorą się nazwy orkanów? Kto wymyśla imiona wichur w Polsce i Europie?
Podczas każdej zimy słuchamy o kolejnych orkanach nadciągających nad Europę. Każdy z nich posiada swoje imię. W jaki sposób nazywane są atlantyckie niże? Okazuje się, że w Europie nie ma porozumienia w tej kwestii. Niemniej prezentujemy cztery różne listy imion orkanów w sezonie 2021/22. Po orkanie Dudley i Eunice jaki następny może nawiedzić Europę i Polskę?
- Orkany to występujące nad Europą obszary niskiego ciśnienia, tzw. niże baryczne, powodujące ogromne wichury oraz intensywne opady deszczu i śniegu.
- Nie ma jednej metody nazywania orkanów na terenie Europy. Okazuje się, że imię dla wichury zależne jest od tego, w jakim rejonie kontynentu powstaje.
- Listy z imionami orkanów są publikowane na początku sezonu, zatem można przewidzieć, jak będą nazywać się kolejne wichury.
Spis treści:
Jak powstają imiona dla orkanów?
W kwestii nazewnictwa orkanów nie ma w Europie jedności. Istnieje kilka regionalnych list z imionami. Dane imię orkanu zależy od tego, w jakim rejonie kontynentu powstanie.
Co roku różne grupy krajów przygotowują zestaw nazw na dany sezon orkanów. Zazwyczaj nowa lista zaczyna obowiązywać od 1 września. Cechą wspólną wszystkich list jest to, że kolejne orkany otrzymują imiona zaczynające się od następujących po sobie liter w alfabecie.
Kto wymyśla nazwy orkanów?
Od 2015 roku Wielka Brytania, Irlandia i Holandia wspólnie ustalają imiona dla orkanów powstających w północno-zachodnim sektorze.
Kolejna lista z imionami jest tworzona przez Hiszpanię, Portugalię, Francję, Belgię i Luksemburg - te kraje nadają nazwy orkanom przybywających z kierunku południowo-zachodniego. Co ciekawe, kraje Beneluksu zdające się działać na wielu poziomach jednomyślnie w zakresie meteorologii działają kompletnie inaczej.
Trzecia lista imion dla zimowych wichur dotyczy regionu wschodniośródziemnomorskiego. Grecja, Cypr i Izrael wspólnie przygotowują zestaw imion na każdy sezon orkanowy.
Natomiast Włochy, Słowenia, Chorwacja, Czarnogóra, Macedonia Północna i Malta wespół opracowują jeszcze inną, czwartą obowiązującą listę.
Jaka wichura przyjdzie po orkanie Dudley i Eunice?
W sezonie 2021/2022 nad Europą pojawiło się 13 orkanów. Z wschodniego obszaru Morza Śródziemnego był to jedynie Apollo, ale kolejne, jeśli się pojawią, będą mieć imiona Bianka, Cyryl czy Diana. Raczej nie będziemy w tym roku świadkami orkanu o interesującym imieniu Pandora.
W środkowej części Morza Śródziemnego mieliśmy do tej pory orkany Athina, Ballos, Carmel, Diodemes i Elpis. Kolejnym będzie Filippo. Nie doczekamy się raczej w tym sezonie wichury Paryż czy Urania.
W południowo-zachodniej części Europy powstały w tym sezonie jedynie orkany Aurore i Blas. Kolejny niż wygenerowany w tych stronach będzie mieć na imię Celia. Jeśli sezon będzie niezwykle intensywny, to możemy się spotkać za jakiś czas z orkanem o imieniu Vladimir.
Ostatnie wichury nad Polską są związane z orkanami z sektora północno-zachodniego. Poprzednikami orkanów Dudley i Eunice byli Arwen, Barra, Corrie.
16 i 17 lutego 2022 roku nad Polską przechodził front z silnym wiatrem i opadami związany z orkanem Dudley. W najbliższą sobotę 19 lutego doświadczymy wpływu kolejnego orkanu Eunice. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wystosowało ostrzeżenia.
Najpewniej nie będą to ostatnie niże wędrujące z tego kierunku. Kolejne będą mieć na imię Franklin, Gladys, Herman i Imani.
Miejmy nadzieję, że jednak nie przyjdzie nam poznawać orkanów o imionach zaczynających się od dalszych liter alfabetu. Cechą charakterystyczną tegorocznych niżów jest to, że ciśnienie atmosferyczne jest w ich centrum bardzo niskie. Taka sytuacja wzmaga siłę orkanu: prędkość wiatru i intensywność zjawisk, a to przekłada się na wiele zniszczeń w infrastrukturze oraz większość liczbę ofiar kataklizmu.
