Orkany w Europie i Polsce. Wichury pojawiają się zimą i sieją spustoszenie
Orkany to występujące nad Europą (w tym również Polską) wichury, które najczęściej pojawiają się w sezonie zimowym. Tworząc się nad wodami Oceanu Atlantyckiego, potrafią następnie uderzyć w wiele krajów. Czym są olbrzymie, zimowe wichury? Jak powstają i kiedy najczęściej występują? Z jakimi rekordowymi orkanami mieliśmy do czynienia i czy orkan Dudley, który właśnie szaleje nad Europą, do nich należy?
Spis treści:
Jak powstaje orkan?
Geneza orkanów jest silnie związana oscylacją północnoatlantycką. Duża różnica ciśnienia pomiędzy obszarem wysokiego ciśnienia (tzw. wyżem azorskim) i niskiego ciśnienia (tzw. niżem islandzkim) jest siłą napędową do powstawania kolejnych niżów, które następnie wdzierają się nad kontynent europejski.
Większość niżów jest generowana nad wodami Oceanu Atlantyckiego, które z uwagi na obecność Prądu Zatokowego są cieplejsze od powietrza.
Gdzie występują orkany?
Najbardziej narażonymi krajami na niszczycielskie uderzenia orkanów są Wielka Brytania, Irlandia, Francja, Holandia i Norwegia. Znajdują się one na "pierwszej linii frontu".
Kraje położone dalej od Atlantyku, w tym Polska, są pod tym względem bezpieczniejsze, ponieważ układy niskiego ciśnienia wchodząc nad kontynent, tracą na sile, a siła wiatru maleje.
Rekordowe wichury. Jaka jest siła orkanu?
Orkany, będąc obszarami bardzo niskiego ciśnienia, powodują ogromny wzrost siły wiatru. Na terenie Polski wiatry mają najczęściej kierunek zachodni lub południowy, rzadziej północno-zachodni.
Nad Europą co roku występuje co najmniej kilkanaście orkanów. Wiele z nich osiąga ciśnienie poniżej 980 hPa, a w przypadku niektórych wartości dochodzą aż do 955 hPa. Rekordowy pod względem ciśnienia okazał się orkan Braer. W styczniu 1993 roku w samym środku niżu ciśnienie spadło do 912 hPa.
Siła wichur na obszarach leżących bezpośrednio nad Oceanem Atlantyckim potrafi być ogromna. W 1999 roku podczas przejścia orkanów Lothar i Martin zanotowano prędkość wiatru wynoszącą 250 km/h. Orkan Xynthia w Portugalii w 2010 roku przyniósł porywy sięgające 228 km/h.
Orkany w Polsce
Pojawiające się nad Polską orkany są zdecydowanie o mniejszej sile niż te w Europie Zachodniej, co oznacza, że nie pojawiają się wyjątki. Wiatry o prędkości powyżej 100 km/h zdarzają się niemal każdego roku i powodują ogromne zniszczenia w infrastrukturze. Wraz z silnymi wiatrami pojawiają się wówczas najczęściej intensywne opady deszczu, rzadziej gradu, krupy lodowej lub śniegu.
Rekordowy spadek ciśnienia nad Polską związany z przejściem orkanu miał miejsce 26 lutego 1989 roku. Wówczas w Szczecinie i Łodzi wynosiło ono jedynie 965,2 hPa.
Orkan Dudley nad Polską
17 lutego 2022 roku nad Polską przechodzi front atmosferyczny z silnymi wichurami, który jest związany z orkanem Dudley, którego główna trajektoria przechodzi przez Danię, Szwecję, Morze Bałtyckiego, Estonię i dalej w stronę Finlandii i Morza Białego.
W centrum niżu ciśnienie spadło do 959 hPa. Nad Polską wartości wahały się od 972 hPa na Pomorzu do 992 hPa w Małopolsce. Taka różnica ciśnienia oraz przejście wkroczenie dużo cieplejszych mas powietrza znad Atlantyku przyczyniło się do wystąpienia niszczycielskich wichur.
Orkan Dudley spowodował w Polsce wiele szkód w infrastrukturze. Zerwał dachy budynków, połamał drzewa. W Krakowie został przewrócony żuraw na jednym z budowanych osiedlu. W wyniku zdarzenia zginęły dwie osoby.
Podczas uderzenia niżu porywy wiatru przekraczały 100 km/h. W niektórych miejscowościach nadmorskich wartości te dochodziły do 125 km/h. Wraz z wiatrem pojawiły się intensywne opady deszczu lub niewielkiego gradu. Większość stacji meteorologicznych, jak podaje IMGW, odnotowało spory opad.
Orkan Dudley nie jest najsilniejszym w swojej kategorii, ale na pewno nie jest też ostatnim niżem barycznym w sezonie 2021/22. Na zachód od Irlandii znajduje się już kolejny ośrodek niskiego ciśnienia, który kieruje nad Wyspy Brytyjskie, a następnie nad obszar Morza Bałtyckiego. Jego wpływ w postaci silnych wichur i opadów deszczu poczujemy już w sobotę 19 lutego.