Strażnicy straconej sprawy: Ochrona dwóch ostatnich nosorożców północnych

Jak wygląda ochrona ostatnich przedstawicielek praktycznie wymarłego już gatunku? Poruszająco. Ogromny popyt na nielegalnie pozyskiwane "cudowne" preparaty, który nadal utrzymuje się w Azji i niepohamowana chciwość afrykańskich kłusowników doprowadziła do tego, że na świecie zostały już tylko dwa nosorożce białe północne. To dwie samice - matka i córka - nie ma więc jakichkolwiek szans na przedłużenie istnienia tych stworzeń drogą naturalną. Naukowcy ogłosili co prawda w zeszłym roku, iż podejmą próby odtworzenia gatunku w warunkach laboratoryjnych. Póki tak się jednak nie stanie, zwierzęta o imionach Najin i Fatu są ochraniane 24 godziny na dobę niczym vipy z najwyższej półki przez oddział strażników.

article cover
Mediadrumimages/Justin Mott/Media DrumEast News

Strażnicy straconej sprawy: Ochrona dwóch ostatnich nosorożców północnych

Jak wygląda ochrona ostatnich przedstawicielek praktycznie wymarłego już gatunku? Poruszająco. Ogromny popyt na nielegalnie pozyskiwane "cudowne" preparaty, który nadal utrzymuje się w Azji i niepohamowana chciwość afrykańskich kłusowników doprowadziła do tego, że na świecie zostały już tylko dwa nosorożce białe północne. To dwie samice - matka i córka - nie ma więc jakichkolwiek szans na przedłużenie istnienia tych stworzeń drogą naturalną. Naukowcy ogłosili co prawda w zeszłym roku, iż podejmą próby odtworzenia gatunku w warunkach laboratoryjnych. Póki tak się jednak nie stanie, zwierzęta o imionach Najin i Fatu są ochraniane 24 godziny na dobę niczym vipy z najwyższej półki przez oddział strażników.

Nosorożce białe północne zostały wytępione przez kłusowników. Części ciał zwierząt, głównie ich rogi, są bowiem składnikiem bardzo pożądanych w Azji preparatów.Mediadrumimages/Justin Mott/Media DrumEast News
Peter Egson, Zacharia Kipkirui i inni członkowie NPR (National Police Reservists) poświęcili swoje życie ochronie tych wielkich ssaków, choć nie brakuje głosów, że poważne działania w tym zakresie nadeszły o wiele za późno.Mediadrumimages/Justin Mott/Media DrumEast News
Nosorożec biały północny to podgatunek nosorożca białego, którego Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody określiła jako gatunek "krytycznie zagrożony wymarciem", co jest tylko jeden poziom niżej od oznaczenia jako "wymarły".Mediadrumimages/Justin Mott/Media DrumEast News
Wiele osób nadal wierzy w to, że wyciąg z rogu białego nosorożca pomaga w przypadku impotencji, leczy nowotwory i inne poważne schorzenia. Mediadrumimages/Justin Mott/Media DrumEast News
Obie żyją w rezerwacie Oj Peleta, w hrabstwie Laikipia, w Kenii. Tam grupa specjalnie wyszkolonych i uzbrojonych opiekunów pilnuje ich przez całą dobę. Mediadrumimages/Justin Mott/Media DrumEast News
Członkowie NPR pracują w ramach 20-dniowych wyjazdów, z dala od swoich rodzin, przyjaciół i cywilizacji jako takiej. Potem każdy, kto skończy swój turnus, dostaje sześć dni wolnego. Mediadrumimages/Justin Mott/Media DrumEast News
Drużyna strażników ma pod swoją opieką nie tylko nosorożce północne, ale wszystkie stworzenia żyjące na terenie Oj Peleta, obszarze zajmującym 140 kilometrów kwadratowych. Nierzadko zdarza się, że nocują na dziko, pod bronią, aby być blisko zwierząt przez całą dobę.Mediadrumimages/Justin Mott/Media DrumEast News
O ile południowe nosorożce białe udało się ochronić przed zagładą i przywrócić ich populację do w miarę stabilnego stanu (w najgorszym momencie żyło ich 20, teraz populacja liczy około 20 tys. osobników), o tyle ich północni kuzyni nie mieli tyle szczęścia.Mediadrumimages/Justin Mott/Media DrumEast News
Co do samych nosorożców białych północnych: ich tragiczna sytuacja sprawiła, że już kilka lat temu naukowcy w akcie desperacji pobrali materiał genetyczny z martwych ciał ostatnich samców. W 2020 roku udało się połączyć go z komórkami jajowymi Fatu.Mediadrumimages/Justin Mott/Media DrumEast News
Ostatni samiec nosorożca północnego, Sudan, zmarł w 2018 roku, a na Ziemi pozostały już tylko dwie samice, Najin i Fatu. Mediadrumimages/Justin Mott/Media DrumEast News
Dzięki temu w laboratoriach czekają obecnie trzy embriony zamrożone w ciekłym azocie. Pierwszy zostanie umieszczony w ciele matki zastępczej, przedstawicielki nosorożca południowego. Zespół badaczy z Afryki i Europy ma nadzieję na odtworzenie małego stada, złożonego z pięciu osobników, które mogłoby już rozmnażać się naturalnie i tym samym zapoczątkować nową linię nosorożców północnych. Mediadrumimages/Justin Mott/Media DrumEast News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas