Świecące rekiny i "pływające cienie" - niezwykłe odkrycia oceaniczne z ostatnich lat
O czeluściach oceanów z każdym dniem wiemy coraz więcej, jednak zgromadzona przez nas wiedza wciąż jest praktycznie niczym przy tym, co jeszcze czeka na odkrycie. Przykładowo, gdyby ktoś dekadę temu powiedział o istnieniu świecących rekinów, prawdopodobniej zostałby głośno wyśmiany. Dziś wiemy, że wspólnie z nami zamieszkują one tę samą planetę.
Więcej o niezwykłych odkryciach z oceanów dowiesz się, oglądając program "Legendy z głębin" w czwartek 15 września o godzinie 22.00 na antenie kanału Polsat Doku.
Nie bez powodu mówi się, że o otaczających nas głębinach oceanów wiemy zdecydowanie mniej niż o odległym o ponad 300 tysięcy kilometrów Księżycu. W końcu na naszym jedynym naturalnym satelicie nie ma żadnego życia w przeciwieństwie do niezwykle enigmatycznej bioróżnorodności głębin.
"Pływające cienie"
W połowie 2020 roku u wybrzeży Kalifornii wyłowiono z wody "pływające cienie". Stworzenia czarniejsze niż wszystko, co możemy sobie wyobrazić. Ich ciała pochłaniają ponad 99,9 procent światła, które na nie pada, w związku z czym dostrzeżenie tych zwierząt w naturze jest niemożliwe.
Automatycznie nasuwa się więc pytanie, jak doszło do ich odkrycia. Otóż badacze zrzucali sieci w losowe miejsca i sprawdzali, czy szczęście im dopisało. Jak wiele innych ryb głębinowych skrywa się przed nami w podobny sposób?
Świecące rekiny
Przeciwieństwem "pływających cieni" będą świecące rekiny, które odznaczają się bioluminescencją. Co ciekawe, o ich istnieniu wiedzieliśmy od dawna, ale dopiero na początku 2021 roku dowiedzieliśmy, że potrafią one świecić.
Mowa o gatunkach, które zamieszkują wody przybrzeżne każdego kontynentu (z wyjątkiem Antarktydy). Jednego z nich, liksę, spotkamy nawet w Morzu Północnym. Nosi on obecnie tytuł największego świecącego kręgowca. Maksymalne osiąga niecałe dwa metry długości.
Naukowcy przypuszczają, że wspomniane rekiny mogą wykorzystywać bioluminescencję do oświetlania głębin oceanów, dzięki czemu łatwiej wypatrzyć im potencjalną zdobycz. Może ona również służyć jako kamuflaż poprzez zmniejszanie kontrastu sylwetki zwierząt.
Olbrzymi równonóg
W 2022 roku również doszło do niezwykle interesującej nowinki dotyczącej głębin oceanów. Otóż w Zatoce Meksykańskiej odkryto nieznany wcześniej gatunek równonoga - Bathynomus yucatanensis.
Można by rzec, że jest to dobrze nam znana stonoga murowa powiększona aż piętnastokrotnie - gigantyczny pancerzowiec wielkości małego psa. Warto dodać, że już wcześniej poznaliśmy... jego dwukrotnie większego krewnego.
Więcej o niezwykłych odkryciach z oceanów dowiesz się, oglądając program "Legendy z głębin" w czwartek 15 września o godzinie 22.00 na antenie kanału Polsat Doku.