Tajny obiekt kosmiczny USA dostrzeżony przez przydomowy teleskop

Astronom-amator przypadkiem wykonał zdjęcia owianego tajemnicą amerykańskiego obiektu kosmicznego. A mowa o jednym z opracowanych przez Boeinga radarów FIA, zdolnych do dostarczania obrazów celów naziemnych w wysokiej rozdzielczości przez całą dobę, siedem dni w tygodniu.

Astronom-amator przypadkiem wykonał zdjęcia owianego tajemnicą amerykańskiego obiektu kosmicznego. A mowa o jednym z opracowanych przez Boeinga radarów FIA, zdolnych do dostarczania obrazów celów naziemnych w wysokiej rozdzielczości przez całą dobę, siedem dni w tygodniu.
Wystrzelenie USA-215, uważanego za pierwszy ładunek operacyjny programu FIA /National Reconnaissance Office /domena publiczna

Felix Schöfbänker przekonuje w rozmowie z serwisem Space.com, że uchwycił zdjęcia tajnych amerykańskich obiektów kosmicznych, a wszystko za sprawą przydomowego 14-calowego teleskopu Dobsona zoptymalizowanego do śledzenia i fotografowania satelitów. Jak przekonuje, w ostatnich miesiącach był w stanie zobaczyć szczegóły, o których wcześniej nie wiedzieliśmy lub jedynie spekulowaliśmy, jak rozmiar, kształt i pozycja na niebie.

A mowa o nowej generacji amerykańskich satelitów rozpoznawczych, wyposażonych w optyczne i radarowe systemy obrazowania, wystrzelonych przez National Reconnaissance Office (NRO), czyli agencję Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych zajmującą się rozpoznaniem strategicznym, w tym projektowaniem, wynoszeniem i obsługą satelitów szpiegowskich dla rządu USA.

Reklama

Tajne amerykańskie radary okiem amatora

FIA-Radar, znane również jako Topaz, to pięć satelitów zbudowanych przez firmę Boeing, zdolnych do dostarczania obrazów celów naziemnych w wysokiej rozdzielczości 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Zdaniem Schöfbänkera mogą być one wykorzystywane przez tajną agencję Departamentu Obrony do śledzenia międzynarodowych terrorystów, handlarzy narkotyków i szefów przestępczych organizacji.

Astronom-amator na podstawie swoich zdjęć wnioskuje, że satelity mają antenę paraboliczną z siatki o średnicy około 12 metrów oraz dwa panele słoneczne o rozpiętości około 10 metrów. Między panelami słonecznymi znajduje się też jasny element, który może być anteną do przesyłu danych. Co więcej, jego zdaniem anteny radarów FIA mogą być skierowane albo w lewo, albo w prawo względem orbity: "Obserwowałem te satelity łącznie 28 razy. Tylko sześć razy antena była skierowana w lewo, a 22 razy w prawo". 

Cztery generacje satelitów KH-11 Kennen

Felix Schöfbänker śledził również satelity elektrooptyczne "KH-11 Kennen", które po raz pierwszy zostały wyniesione w 1976 roku. Zauważa, że są one nieco podobne do teleskopu Hubble'a, ale zoptymalizowane do obserwacji Ziemi, a nie przestrzeni kosmicznej. Obecnie na orbicie znajdują się cztery z tych satelitów, reprezentujące trzy różne generacje tej tajnej technologii.

Najstarszy satelita na orbicie, USA 186, został wystrzelony w 2005 roku i jest trzeciej generacji KH-11. Kolejne dwa, USA 224 i USA 245, to satelity czwartej generacji, wystrzelone odpowiednio w 2011 i 2013 roku. Najnowszym dodatkiem jest satelita piątej generacji, USA 314, który został wystrzelony w 2021 roku. Na podstawie swojej kolekcji zdjęć KH-11 Schöfbänker wywnioskował, że satelity te mają około 11 metrów długości.

A dlaczego zdradza te szczegóły, które mogą potencjalnie przydać się wrogom USA? Zapytany, czy istnieją obawy dotyczące ujawniania szczegółów na temat ściśle tajnych obiektów kosmicznych, zauważa, że zainteresowane kraje posiadają własne obserwatoria dedykowane takiemu obrazowaniu, więc jeśli tylko chcą, posiadają obrazy o znacznie lepszej jakości niż te, które są w stanie uzyskać amatorzy.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: satelity | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy