Te leki przepisuje się milionom ludzi. Badanie pokazuje, że nie działają

Jak szacują specjaliści, aż jedna trzecia globalnej populacji żyje z przewlekłym bólem, czyli takim trwającym powyżej trzech miesięcy, a jednym z najpopularniejszych rozwiązań tego problemu są leki antydepresyjne. Jak się jednak okazuje, najprawdopodobniej wcale nie działają...

Jak szacują specjaliści, aż jedna trzecia globalnej populacji żyje z przewlekłym bólem, czyli takim trwającym powyżej trzech miesięcy, a jednym z najpopularniejszych rozwiązań tego problemu są leki antydepresyjne. Jak się jednak okazuje, najprawdopodobniej wcale nie działają...
Ból przewlekły dokucza nawet jednej trzeciej populacji, a popularne leki najpewniej nie działają /123RF/PICSEL

Leki przeciwdepresyjne nie działają na przewlekły ból?

Jak pokazało dwuletnie badanie przeprowadzone przez organizację non-profit Cochrane, zajmującą się tworzeniem bazy danych systematycznych podsumowań dotyczących kluczowych kwestii związanych z opieką zdrowotną, większość leków przeciwdepresyjnych stosowanych w celu łagodzenia przewlekłego bólu jest przepisywana bez wystarczających dowodów na ich skuteczność

Analiza 176 badań z udziałem łącznie 28 664 uczestników - weryfikowano 25 różnych leków przeciwdepresyjnych, w tym mitryptylinę, duloksetynę, fluoksetynę, citalopram, paroksetynę i sertralinę, stosowanych na trzy główne rodzaje bólu przewlekłego: fibromialgię, ból nerwów i ból mięśniowo-szkieletowy - pokazała, że w rzeczywistości tylko w przypadku jednej substancji istnieją "umiarkowane" dowody na krótkotrwałą ulgę w bólu, a mowa o duloksetynie. 

Reklama

Co więcej, naukowcy wskazują na "szokujący" brak danych długoterminowych, tj. pomimo braku analiz potencjalnej szkodliwości, leki tego typu przepisuje się pacjentom na wiele miesięcy, a nawet lat. 

Czy to koniec kariery antydepresantów w leczeniu bólu?

A skąd pomysł, że leki przeciwdepresyjne mogą pomagać w walce z przewlekłym bólem, który często nie ma żadnej oczywistej przyczyny? Eksperci twierdzą, że systemy w mózgu odpowiedzialne za nastrój i ból znacznie się pokrywają, stąd antydepresanty, a konkretniej inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny i noradrenaliny (SNRI), zwiększające poziom poprawiającej samopoczucie neurochemicznej dopaminy, mają szansę zadziałać. 

Autorzy badania podkreślają jednak, że osoby przyjmujące antydepresanty w celu łagodzenia przewlekłego bólu, nie powinny traktować ich wyników jako powodu odstawienia leków bez konsultacji z lekarzem.

Szczególnie że jak dodaje zajmujący się bólem chronicznym Ryan Patel z King’s College London, który nie był zaangażowany w nowe badanie, nawet jeśli przyczyna przewlekłego bólu jest taka sama, zmiany biologiczne zachodzące w układzie nerwowym są różne, więc nie każdy reaguje na te same leki

Tym samym mogą one wydawać się nieskuteczne, a w rzeczywistości potrzebujemy dodatkowych badań, które powinny przynieść odpowiedź na pytanie, u kogo antydepresanty mają szansę zadziałać na ból przewlekły. Niemniej biorąc pod uwagę skalę zjawiska, problem jest palący i wymaga natychmiastowej interwencji:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: antydepresanty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy