Chiny: 3 lata więzienia za post na Twitterze

Trzy lata więzienia za 500 repostów wpisu na Twitterze? W Chinach od poniedziałku jest to całkiem możliwe. Tamtejsze prawo zostało bowiem wzbogacone o zapis, który mówi o karaniu za rozprzestrzenianie plotek i fałszywych informacji za pomocą serwisów społecznościowych.

Aby wpis na portalu społecznościowym został uznany za szkodliwy, musi osiągnąć 500 repostów lub też 5000 odsłon, no i oczywiście jego treść ma nawiązywać do plotek, oszczerstw i nieprawdziwych informacji. Autor wpisu spełniającego powyższe kryteria może zostać zamknięty w więzieniu nawet na 3 lata.

W taki sposób chiński wymiar sprawiedliwości chce chronić swoich obywateli od pomówień i oszczerstw. Z pewnością ograniczy to fale "hejtu", które aktualnie przelewają się przez internet - a przynajmniej chińską ich część.

Oczywiście spotkało się to z niezadowoleniem ze strony użytkowników internetu, którzy nie zgadzają się na takie zasady, wyrażając swoje opinie na Weibo (chiński odpowiednik Twittera). Wśród nich pojawiają się głosy mówiące o ograniczeniu wolności słowa. Nie od dziś jednak wiadomo, że takowej w Chinach po prostu nie ma.

Reklama

Źródło informacji

instalki.pl
Dowiedz się więcej na temat: Twitter | wolność słowa | cenzura internetu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy