Małpia ospa w Polsce. Niedzielski: "Potwierdzono pierwszy przypadek"

Wykryto pierwszy przypadek małpiej ospy w Polsce, poinformował w piątek (10 czerwca) minister zdrowia Adam Niedzielski. Czy powinniśmy się obawiać małpiej ospy, czy są na nią leki albo szczepionka? Wyjaśniamy.

  • Na świecie odnotowuje się coraz więcej przypadków małpiej ospy - już ponad 900. Na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia małpią ospą w Polsce.
  • Małpia ospa to choroba wywoływana przez wirusa z tej samej rodziny, co ospa wietrzna i (wyeliminowana już na świecie) ospa prawdziwa. 
  • Czy małpiej ospy trzeba się obawiać? Czy są leki albo szczepionka na małpią ospę? 

Jakie są objawy małpiej ospy?

Małpia ospa może wywoływać nieprzyjemne objawy: gorączkę, bóle mięśniowe, powiększenie węzłów chłonnych. Po pewnym czasie pojawia się najbardziej charakterystyczny objaw: bolesne, wypełnione płynem pęcherze na całym ciele (głównie twarzy, dłoniach i stopach).

Reklama

Warianty wirusa ospy małpiej wykrywane w Afryce cechowała wysoka śmiertelność, nawet 10 proc. zarażonych. Wersja rozprzestrzeniająca się po świecie jest znacznie łagodniejsza, jej śmiertelność nie przekracza 1 proc. Zakażenie może być groźne dla osób o osłabionej odporności.

Jak się przenosi małpia ospa?

Małpia ospa to zoonoza, czyli choroba odzwierzęca. Nosicielami wirusa są gryzonie żyjące w Afryce Zachodniej i Środkowej. Większość przypadków tej choroby do niedawna wykrywano tylko w krajach afrykańskich.

Od niedawna większość, ponad 80 proc. zakażeń odnotowywanych świecie nie ma związku z podróżą do Afryki. To sugeruje, że pacjenci, którzy zachorowali, zakazili się poza tym kontynentem.

Transmisja wirusa małpiej ospy z człowieka na człowieka nie jest częsta - wymaga kontaktu z płynami ustrojowymi zarażonego, np. śliną, krwią lub wydzieliną ze zmian chorobowych. Można zakazić się także przez kontakt z pościelą lub odzieżą, której używał chory, ale raczej przy długotrwałym kontakcie.

Małpia ospa. Jak wygląda leczenie choroby i co ze szczepionką?

Przeważająca większość przypadków ospy małpiej przechodzi samoistnie po ok. 2 tygodniach i nie ma potrzeby leczenia.

Jedynym lekiem dopuszczonym do leczenia wirusami z tej grupy (Orthopoxoviridae) w Europie jest tecovirimat, lek opracowany przeciw wirusom ospy prawdziwej. Niedawno naukowcy donieśli, że może zwalczyć zakażenie wirusami małpiej ospy w zaledwie dwa dni.

W USA są też badane inne leki na ospę wietrzną i prawdziwą, których skuteczność w leczeniu małpiej ospy jest obiecująca.

Dane z Afryki sugerują, że szczepionka przeciwko ospie wietrznej jest co najmniej w 85 proc. skuteczna w zapobieganiu małpiej ospy. Podobnie skuteczna jest również szczepionka przeciwko ospie prawdziwej, jednak już się jej nie podaje (w Polsce od 1982 roku), odkąd choroba już nie istnieje.

Epidemiolodzy sądzą, że metoda "szczepień pierścieniowych" czyli podawania szczepionek osobom, które miały kontakt z chorym, może być skuteczna w walce z rozprzestrzenianiem się małpiej ospy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: małpia ospa | ospa małpia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama