Po Razr czas na Pebl

W ubiegłym roku Motorola postawiła na Razr, teraz zapowiada, że 2006 będzie rokiem Pebl. Amerykański producent m.in. telefonów komórkowych zanotował rekordowe wyniki ostatniego kwartału.

W ubiegłym roku Motorola postawiła na Razr, teraz zapowiada, że 2006 będzie rokiem Pebl. Amerykański producent m.in. telefonów komórkowych zanotował rekordowe wyniki ostatniego kwartału.

Motorola Razr (w Europie znany jako V3) przebojem zdobył rynek i to nie tylko w USA, ale również w Europie. Niesamowity design telefonu w połączeniu z doskonała technologią i w końcu prawie perfekcyjną nawigacją, wszystko to spowodowało, że Razr stał się najmodniejszym telefonem 2005 roku.

Sprzedaż m.in. tego modelu spowodowała, że w czwartym kwartale amerykański producent zanotował 18 proc. Wzrost przychodów. Znacznie więcej wzrosły zyski firmy bo aż o 86 proc. Komentujący wyniki analitycy, są wstrzemięźliwi w pochwałach, uważając, że od takiej firmy jak Motorola, można się było spodziewać tak dobrych wyników za ostatni kwartał 2005.

Reklama

Firma zamierza pójść za ciosem i w 2006 roku powtórzyć sukces Razr. Trwa już kampania reklamowa następcy Razr o nazwie Pebl. Równie innowacyjny jak Razr, Pebl dzięki bezprzewodowemu połączeniu Bluetooth umożliwia prowadzenie bezpłatnych rozmów głosowych poprzez np. peceta podłączonego do internetu. Poza Pebl w najbliższym czasie pojawi się cała seria nowych komórek z Motoroli. Czy zdobędą taka popularność jak Razr, czas pokaże

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy