Vivo prezentuje OriginOS

Vivo zaprezentowało swoje nowe podejście do systemu Android. Patrząc na zmiany wdrożone przez chińskie producenta, samo oprogramowanie nie przypomina systemu dystrybuowanego przez Google.

Vivo postanowiło zabrać się za własną wersję systemu Android i stworzyło nową nakładkę OriginOS. Wcześniej marka korzystała z FuntouchOS, także własnej nakładki, która była umieszczana w każdej aktuailzacji. OriginOS ma jednak zrywać z tradycyjnym wyglądem Androida wnosząc zupełnie nowe funkcjonalności dla użytkowników.

 Optymalizacje Vivo pozwalają między innymi na skorzystanie z wewnętrznej pamięci w celu wykorzystania jej jako pamięci RAM - dzięki temu sprzęty z 8 GB RAM będą działały tak, jakby miały go około 11 GB.

Reklama

Vivo nie ujawniło jeszcze, które dokładnie smartfony otrzymają aktualizację do OriginOS oraz kiedy można się jej spodziewać. Jest bardzo prawdopodobne, że tego typu informacje poznamy na przestrzeni najbliższych tygodni.

Na pierwszy rzut oka, Vivo OriginOS jest jednak swoistą kopią niektórych rozwiązań Apple - co już niejednokrotnie było zarzucane chińskim producentom. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Vivo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy