Gdzie jest najwięcej piramid? To wcale nie Egipt

Lecimy na wakacje zobaczyć piramidy - mówia nam znajomi, sugerując tym samym, że celem ich wyprawy jest Egipt. Każdego roku miliony turystów (w tym sporo z Polski) decyduje się na taką wycieczkę, aby przy okazji pojechać do Kairu i pobliskiej Gizy. To tam znajdziemy cud świata starożytnego, jakim jest piramida Cheopsa, zobaczymy też dwie nieco mniejsze, jak i Sfinksa czy cały rozbudowany kompleks. To obrazki, które kojarzymy z książek, pocztówek i internetu - słowem, wrażenia jedyne w swoim rodzaju.

Nic zatem dziwnego, że to właśnie Egipt kojarzy nam się z piramidami tak, jak Chiny z Wielkim Murem, czy Włochy z Rzymem i jego zabytkami. Nie oznacza to jednak wcale, że właśnie w Egipcie znajdziemy tych budowli więcej, niż w innych miejscach na świecie. Okazuje się bowiem, że najwięcej piramid jest w sąsiednim Sudanie, państwie położonym na południe od Egiptu. Co ważne, różnice są dość spore:

Mowa zatem o przewadze ponad 100 takich budowli. Zdaje się, że świadomości przeciętnego turysty gdzieś ten fakt umknął. Sam Sudan również nie reklamuje się jako "kraina piramid", do której ciągną tłumy odwiedzających. Skąd w ogóle wzięły się tam te charakterystyczne budowle i które z nich warto znać?

Zobacz też: Tajemnica piramidy Cheopsa. Jest inna, niż wam się wydawało

Najważniejszym czynnikiem wpływającym na małą popularność sudańskich piramid jest fakt, że nie są one aż tak spektakularne, jak te w Egipcie. Chociaż jest ich naprawdę sporo, to większość z nich stanowią relatywnie niewielkie budowle o wysokości w granicach 20-30 metrów. Choć swoją strukturą przypominają te na północy, to rozmiar nie robi aż takiego wrażenia, jak w przypadku kultowych obiektów z Gizy.

Warto też wiedzieć, że w przypadku Sudanu budowa piramid nie jest zasługą faraonów. Choć królestwo egipskie rozciągało się daleko wzdłuż rzeki Nil, to Sudan swoje piramidy zawdzięcza królestwu Kusz. Tamtejsza cywilizacja mogła się swego czasu pochwalić naprawdę wysokim poziomem rozwoju. Państwo posiadało swój system władzy i organizacji życia społecznego, nie brakowało w nim języka czy pisma - a także piramid, które budowano dość licznie.

Podobnie jednak jak w przypadku Egiptu, tak i w Sudanie piramidy stanowiły miejsca spoczynku władców Kusz. Głównym ośrodkiem państwa i jego stolicą było starożytne miasto Meroe. To właśnie tam wybudowano kilkadziesiąt piramid różnej wielkości, w której składano ciała zmarłych władców. Chociaż były od egipskich piramid mniejsze, to do budowy używano podobnych technik i materiałów. Głównie tworzono je w okresie od IV wieku przed naszą erą do lat 400-tnych naszej ery.

Odpowiedzią na pytanie o niską popularność sudańskich piramid jest samo państwo. Dla przykładu polski MSZ stanowczo odradza wszelkie podróże do Sudanu, bez względu na wybrany region. Kraj jest w trakcie przemian ustrojowych i jest rządzony przez wojsko, a wewnętrzna sytuacja polityczno-społeczna jest bardzo niestabilna. Jest tam po prostu niebezpiecznie, stąd nie dziwi brak turystów, czy popularnych zorganizowanych wycieczek.

Polscy podróżni nie mogą też liczyć na pomoc przedstawicielstwa dyplomatycznego RP:

Ambasada RP w Chartumie nie prowadzi na obecnym etapie czynności konsularnych, dlatego możliwość udzielenia bezpośredniej pomocy konsularnej obywatelom polskim może być ograniczona. Do 2025 roku za sprawy konsularne formalnie odpowiada Wydział Konsularny Ambasady RP w Kairze. 

---

W związku z tym, jeżeli planowaliście taką wycieczkę, to... Może jednak lepszym pomysłem będzie Egipt?

Kolejne pytanie i znów zaskakująca odpowiedź. Na pewno pierwszym, co przyszło wam na myśl, jest piramida Cheopsa. W rzeczy samej kultowa budowla w egipskiej Gizie to najwyższa piramida na globie - lecz nie największa. Chodzi bowiem o to, że biorąc pod uwagę całkowitą objętość budowli, największą na świecie jest Piramida w Choluli - czyli w Meksyku. Świątynia ku czci Quetzalcoatla powstawała przez wiele lat. Szacuje się, że budowano ją od III wieku p.n.e. do IX wieku n.e. Jej podstawa ma ponad 18 hektarów, a w szczytowym punkcie liczy sobie 54 metry wysokości.

Pod względem objętości mocno góruje nad piramidą Cheopsa. Piramida w Choluli ma aż 3,3 miliony metrów sześciennych, podczas gdy egipska piramida ma ich ok. 2,4. Co ciekawe, przez wieki rozległa budowla mocno zarosła. Doszło do tego, że przybyli tam Hiszpanie w ogóle nie zdawali sobie sprawy z istnienia piramidy. Miejsce bardziej przypominało wzgórze i dopiero około 100 lat temu zaczęto prowadzić tam prace archeologiczne. Te pozwoliły odkryć część piramidy.

Budowla jest zatem dość nietypowa. Pierwszy rzut oka nie pozwala nam stwierdzić, że to ten sam rodzaj infrastruktury, co piramidy z Egiptu bądź Sudanu. W rzeczywistości częściowo pod porastającą roślinnością znajduje się największa piramida, jaka powstała na Ziemi.