Hiszpania wprowadza zakaz palenia na plażach. Będą olbrzymie kary
Hiszpania stała się pierwszym europejskim krajem, który zakazał palenia papierów na wszystkich swoich plażach. Każda osoba nie przestrzegająca przepisów zostanie ukarana mandatem w wysokości 2000 euro, czyli w przeliczeniu około 9200 złotych. Zmiany w prawie zainicjowała publiczna petycja.
Niedopałki papierosów stanowią jedno z głównych źródeł zanieczyszczenia mórz i oceanów. Zawierają one całą masę substancji prowadzących do skażenie gleb i wód oraz niebiodegradowalne plastikowe elementy, których szkodliwego działania na przyrodę nie trzeba raczej nikomu tłumaczyć.
Walkę z nimi rozpoczęli Hiszpanie, którzy zebrali niemal 300 tysięcy podpisów pod obywatelskim projektem zakazującym palenia na plażach. Kilka miesięcy po tym fakcie nowe prawo zostało oficjalnie wprowadzone, czyniąc Hiszpanię pierwszym krajem w Europie z takim zakazem.
Wcześniej podobne regulacje obowiązywały w wybranych nadmorskich regionach między innymi we Francji, Włoszech, a także niektórych plażach Hiszpanii. Być może, pozostałe państwa basenu Morza Śródziemnego wkrótce również zdecydują się na podobne działania.
Dzięki nowych przepisom oprócz morskich stworzeń skorzystają na zdrowiu także plażowicze. Powszechnie wiadomo, że nawet przesiadywanie koło osób palących może poważnie szkodzić zdrowiu.
Podczas wprowadzania zakazu palenia na plażach ustanowiono również inne regulacje z myślą o środowisko. Wśród nich znalazł się zakaz używania jednorazowych tworzyw sztucznych takich jak sztućce, słomki czy patyczki kosmetyczne, podatek od plastiku czy obowiązek oferowania darmowej wody w barach i restauracjach.
Obecny premier Hiszpanii - Pedro Sanchez - często podkreślał, jak ważne są dla jego rządu kwestie związane z ochroną środowiska. Według obecnych założeń, największe państwo Półwyspu Iberyjskiego do 2050 roku ma stać się neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla.