Oto najgorsze miejsce w samolocie. Tam nigdy nie siadaj!
Czy zastanawialiście się kiedyś, jakie są najbardziej znienawidzone miejsca w samolocie? Mamy odpowiedź, choć ta może was nieco zaskoczyć. Chodzi o fotel 11A w liniach lotniczych Ryanair i samolotach Boeing 737-800. To najgorsze miejsce w samolocie. Co jest nie tak z tym fotelem i dlaczego pasażerowie mają pełne prawo zionąć do niego nienawiścią?
Spis treści:
Najgorsze miejsca w samolocie
Uwielbiam latać samolotami, nie cierpię do nich wsiadać - wzrost i gabaryty nie pomagają w przemieszczaniu się po ciasnej kabinie, a z reguły dostaję miejsca na środku lub przy oknie - te najbardziej ciasne. Okazuje się jednak, że małą przestrzeń wynagradzam sobie widokiem zza okna. Wszak siedzenie przy oknie w samolocie jest dla wielu niemałą atrakcją, prawda? No nie do końca.
Okazuje się, że istnieje miejsce, którego wszyscy pasażerowie nienawidzą. Chodzi konkretnie o fotel 11A w liniach lotniczych Ryanair. W używanym przez irlandzkiego przewoźnika samolocie Boeing 737-100 czeka bowiem pewna niemiła niespodzianka. Tylko czyha na tego, kto np. zdecyduje się zapłacić za wybór miejsca i jego uwagę przykuje fotel przy oknie w jedenastym rzędzie. Zresztą, zobaczcie sami:
Najgorsze miejsce podczas lotu? Dla wielu na pewno.
Fotel przy oknie w samolocie? Nie do końca
Choć z pozoru 11A może jawić się jako zwykłe miejsce do siedzenia obok okna, to rzeczywistość bywa inna. Chodzi konkretnie o wymieniony wcześniej model samolotu Boeinga, którego używa Ryanair. Czy taka sytuacja to oszustwo? Niekoniecznie, a problem (a może raczej "cecha") wynika z systemu klimatyzacji, który został zainstalowany w samolocie.
Jak wiemy, powietrze w samolocie jest filtrowane (tak, nie ma w nim specjalnie więcej bakterii) i ogrzewane bądź schładzane. Można się domyślić, że spora instalacja w kadłubie musi mieć jakieś wyjścia i gdzieś trzeba ją było zainstalować. Właśnie przy miejscu 11A (również 12A) znajduje się jeden z jej fragmentów, co z kolei uniemożliwia umieszczenie tam okna. Zamiast szybki, jest tam kanał wentylacyjny.
Swoją drogą, Ryanair znany jest z dość swobodnego podejścia do klientów w mediach społecznościowych. Nie ma co prawda mowy o byciu jawnie niemiłym, choć linie i tak prowadzą swoje kanały w niecodzienny sposób. Jakby to rzec, z dużym dystansem. Weźmy na przykład odpowiedź na wpis o braku okna przy siedzeniu:
Bawi? Zdecydowanie, o ile sami nie znajdziemy się na miejscu pasażerki. Trzeba jednak docenić komunikację Ryanair, bo jest nietuzinkowa i mocno wyróżnia się na tle raczej stonowanych, może nawet nudnych wpisów innych linii lotniczych.
Najgorsze miejsca w samolocie, na które uważaj
No dobra, skoro wiemy już o istnieniu pechowych miejsc w samolocie, to gdzie powinniśmy na nie uważać? Krótki poradnik w tym celu udostępnił serwis flightradar24.com, prezentując felerne miejsca w poszczególnych samolotach Ryanair i linii pokrewnych (np. Buzz). Oto miejsca, których lepiej nie rezerwować:
- Ryanair (kod FR lub RYR) - uważaj na 11A i 12A
- Buzz (kod RR lub RYS) - uważaj na 12A
- Malta Air (MAJ) - uważaj na 12A
Jeżeli kupujecie tani bilet i nie wybieracie dodatkowych usług, to miejsce i tak zostanie wam przypisane automatycznie podczas odprawy online. Co innego, gdy kupujecie opcję pozwalającą na wybór miejsca w samolocie. Wtedy koniecznie wystrzegajcie się tych numerów na pokładach podanych przewoźników. Inaczej skończycie w dodatkowo płatnym fotelu, bez wartych czegokolwiek opcji.