Tak będą wyglądały linie lotnicze i podróże w 2025 roku

Chińska firma zaprezentowała, jak według niej będą wyglądać superszybkie podróże po świecie w budowanym przez nią samolocie kosmicznym. Pasażerowie mogą liczyć na komfortowe podróże z prędkością 7000 km/h.

Pierwszy samolot kosmiczny z Chin osiągnie 7000 km/h
Pierwszy samolot kosmiczny z Chin osiągnie 7000 km/hSpace Transportationmateriały prasowe

Pierwszy chiński samolot kosmiczny budowany jest przez firmę Space Transportation. Maszyna o nazwie Tianxing I będzie wyjątkowa pod wieloma względami. Ma oferować superszybkie podróże pomiędzy największymi na świecie metropoliami z prędkością 4000 km/h, a docelowo nawet 7000 km/h.

Prace nad tym pojazdem hipersonicznym trwają od 2018 roku. Z planu wynika, że samolot ma startować ze specjalnego lotniska, podczepiony do statku matki, a następnie w powietrzu odłączać się i już o własnym napędzie rozpędzać się do 4000-7000 km/h. Maszyna będzie lądowała już o własnych siłach jak zwykły samolot.

Superszybkie podróże po świecie, ale nie dla wszystkich

Na pokład Tianxing I będzie mogło wejść kilka osób. Przedstawiciele firmy zaznaczają, że podróże ich maszyną nie będą przeznaczone dla wszystkich, tak samo jak nie wszyscy nadają się do bycia astronautami. Jako że samolot będzie osiągał niską orbitę, pasażerowie będą musieli jednorazowo przejść testy zdrowotne i sprawnościowe.

Firma tłumaczy, że jeśli uzyskają licencję, to będą mogli korzystać do woli z takiego innowacyjnego środka transportu. Przedstawiciele chińskiej firmy podali, że w Państwie Środka i krajach arabskich zainteresowanie takimi projektami jest ogromne. Biznesmeni najwięcej czasu tracą na podróże samolotami, a jak wiemy, czas to pieniądz.

Space Transportation chce swoim Tianxing I zaoferować zarówno szybkie loty po całym świecie, jak i kosmiczną turystykę na miarę pojazdu VSS Unity od Richarda Bransona i jego firmy Virgin Galactic. Pierwsze testy naziemne mają odbyć się już w przyszłym roku. Tymczasem testy powietrzne w 2024 roku, a komercyjne podróże mają wystartować w 2025 roku.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas