Turystyka pnie się do nieba! Luksusowy odrzutowiec poleci dookoła świata

Pomimo pandemii koronawirusa oraz kryzysu gospodarczego luksusowa turystyka, na którą stać tylko najbogatszych ludzi na świecie, zdaje się kompletnie nie odczuwać żadnych trudności. Four Seasons przygotowało dla swoich klientów nowatorską i ambitną ofertę wycieczek.

Firma chce zabrać swoich gości w podróż dookoła świata, która będzie trwać 24 dni. Zacznie się ona na Hawajach, a skończy w Wielkiej Brytanii. Po drodze będziemy zatrzymywać się w najbardziej odległych i magicznych miejscach.

Osoby, które wykupią tę wycieczkę, zatańczą taniec hula na Hawajach, będą nurkować w rafach na Bora Bora, obejrzą operę w Sydney. Następnie polecą na Bali w Indonezji oraz do Chaing Mai w Tajlandii, aby poznać kulturę i historię tego kraju. W drodze ze wschodu na zachód przed zatrzymaniem się w Dubaju wybiorą się na wycieczkę do Tadż Mahal. W Europie do zobaczenia będą mieli największe turystyczne mekki, jakimi są Florencja i Londyn.

Na wyprawę w 2022 roku już najpewniej nie zdążymy się wybrać (jeśli będzie nas na nią stać), ponieważ większość biletów wyprzedała się w ekspresowym tempie. Znamy natomiast dokładną datę ultraluksusowej wyprawy w następnym roku. Potrwa ona od 17 kwietnia do 10 maja 2023.

Warto wspomnieć, że wyprawy Four Seasons będą prowadzone na pokładzie nowego odrzutowca Airbus A321LRneo, który powstał w odpowiedzi na opinie klientów z poprzednich podróży. Mieści on 48 siedzeń wykonanych z miękkiej, włoskiej skóry. Naprzeciwko każdego siedzenia do dyspozycji będziemy mieć także otomanę. Na pokładzie szef kuchni będzie serwować posiłki, nalewać drinki oraz częstować słodkimi smakołykami.

Ile zapłacimy za tak wysublimowaną podróż? Four Seasons podaje na swojej stronę cenę dokładnie 190 tysięcy dolarów dla dwóch osób, czyli niespełna 800 tysięcy złotych za 24-dniową wyprawę dookoła świata w warunkach najwyższego luksusu.