Kosmos

Galaktyka z trzema czarnymi dziurami w centrum

W centrum większości galaktyk znajduje się czarna dziura. Teraz odkryto galaktykę, w której wnętrzu znajduje się nie jedna, a trzy supermasywne czarne dziury krążące wokół siebie!

Astrofizycy byli zdziwieni, ale szybko okazało się, że takie zjawisko nie jest wcale niczym niezwykłym. Galaktyki przecież często się łączą, a podobnie może być ze znajdującymi się w nich czarnymi dziurami. Do tej pory jednak znaleziono niewiele galaktyk z dwoma czarnymi dziurami, nie wspominając już o układzie potrójnym.

Galaktyka SDSS J150243.091111557.3 na pierwszy rzut oka wygląda, jakby miała dwa jasne źródła promieniowania we wnętrzu. Korzystając z systemu radioteleskopów Very Long Baseline Array (VLBA) ustalono, że we wnętrzu galaktyki są dwie czarne dziury oddalone od siebie o kilka tysięcy lat świetlnych. Dokładniejsze obserwacje wykazały, że jeden z obiektów to tak naprawdę mocno ściśnięte - 460 lat świetlnych - dwie czarne dziury. Pełny okres orbitalny układu to ok. 150 tys. lat.

Astrofizycy nie wiedzą czy trio czarnych dziur kiedyś się ze sobą połączy. Obiekty takie mogą dowieść istnieniu fal grawitacyjnych, potwierdzając tym samym teorię Einsteina.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: astronomowie | Czarna dziura | Kosmos | Galaktyka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy