Kosmos

Gigantyczna planeta przechwyciła materię od martwej gwiazdy

​Astronomowie odkryli planetę, która mogła uformować się ze szczątków martwej gwiazdy. To niezwykle rzadkie zjawisko.

Nowo odkryta planeta jest 13 razy masywniejsza od Jowisza i krąży wokół niezwykłego układu podwójnego złożonego z czerwonego i białego karła. Co ciekawe, istnieje możliwość, że planeta połączyła się z materiałem, który został odrzucony przez gwiazdę istniejącą przed białym karłem.

KIC 10544976 to para gwiazd, z których jedna przeszła przez cały cykl życia i skończyła na stadium białego karła. Tego typu obiekty często nazywa się martwymi gwiazdami. Drugim obiektem w układzie podwójnym jest czerwony karzeł o masie 39 proc. masy Słońca - większość życia jeszcze przed nim. Obie gwiazdy okrążają się w ciągu 8,4 godzin. Wiemy o tym, ponieważ dochodzi do ciągłych zaćmień gwiazd, co można obserwować z Ziemi. Niestety, ich czasy są niezgodne z tym, czego oczekiwaliby naukowcy.

Po latach obserwacji systemu, astronomowie zaproponowali dwa konkurencyjne wyjaśnienia dotyczące zmian w czasie zaćmienia obiektów. Albo cykl magnetyczny czerwonego karła, który jest podobny do 11-letniego cyklu słonecznego, przeszkadza w ruchach pary, albo istnieje planeta wystarczająco masywna, aby oddziaływać na gwiazdy grawitacyjnie.

Dr Leonardo Andrade de Almeida z São Paulo Research Foundation donosi, że okres czerwonego karła został obliczony na podstawie zarówno emitowanych przez niego rozbłysków, jak i cyklu plam na jego powierzchni. Oba dają odpowiedź około 600 dni - okres, który nie mógł wyjaśnić wariacji zaćmienia.

Wywnioskowano, że w układzie musi istnieć planeta. Zmiany, które widzimy są zgodne z obiektem o masie co najmniej 13,4 razy większej od masy Jowisza i okresie orbitalnym wynoszącym 17 lat. Takie ogromne planety są rzadkością, ale tu prawdopodobnie mamy z nią do czynienia.

Proces, w którym gwiazda zamienia się w białego karła, zakłóca prawidłowe funkcjonowanie planet. Jest możliwe, że opisywany obiekt uformował się w tym samym czasie, co gwiazdy i przetrwał przemianę jednej z nich. Materiał wyrzucony w przestrzeń przez zamianę gwiazdy w białego karła mógł zostać przechwycony przez planetę, co dodatkowo zwiększyło jej masę.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmos | Planety | układ podwójny | Biały karzeł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy