New Horizons wciąż nie wie, gdzie ma lecieć

Naukowcy mają coraz mniej czasu na znalezienie odpowiedniego obiektu w Pasie Kuipera, który posłuży za cel dla sondy kosmicznej New Horizons – czytamy na łamach serwisu Dvice.

New Horizons. Fot. Credit: Johns Hopkins University Applied Physics Laboratory/Southwest Research Institute (JHUAPL/SwRI)
New Horizons. Fot. Credit: Johns Hopkins University Applied Physics Laboratory/Southwest Research Institute (JHUAPL/SwRI)materiały prasowe

Celem sondy New Horizons jest zbadanie Plutona oraz jego księżyców, które znajdują się na krańcach Układu Słonecznego w Pasie Kuipera. Jeśli wszystko potoczy się zgodnie z planem, to statek minie planetę karłowatą dokładnie za rok.

Jednak już za kilka miesięcy naukowcy muszą przekazać sondzie dokładne dane dotyczące położenia nowego i właściwego obiektu w Pasie Kuipera, zanim ponownie zostaną uruchomione jej silniki. Jeśli poszukiwania nie przyniosą rezultatów, to misja za 700 mln dol. może okazać się częściowym niewypałem.

Poszukiwanie niewielkiego i ciemnego obiektu na tle licznych gwiazd to zadanie niezwykle trudne - szczególnie jeśli korzysta się z teleskopów zlokalizowanych na Ziemi. Naukowcom nie pomaga również kapryśna pogoda. Liczą jednak na pomoc Kosmicznego Teleskopu Hubble’a. Dzięki niemu mieliby 90 proc. szans na sukces.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas