Kosmos

Spektakularne zdjęcie zorzy polarnej na Saturnie

Opublikowano nowe zdjęcie zorzy polarnej na Saturnie, które doskonale pokazuje zarówno główne różnice, jak i podobieństwa do naszych ziemskich zórz polarnych.

Misja Cassini zakończyła się w 2017 r., ale dane z ostatnich miesięcy życia sondy są nadal analizowane i ujawniają nowe informacje na temat pierścieni Saturna.
Zorze na Saturnie, podobnie jak na Ziemi i Jowiszu, są generowane przez interakcje między silnym polem magnetycznym planety a wiatrem słonecznym - strumieniem wysokoenergetycznych cząstek emitowanych przez Słońce. Zorze polarne na Saturnie, które są widoczne tylko w świetle ultrafioletowym, pulsują i zmieniają się w zależności od procesu. Tworzą się w obszarach polarnych, wysoko ponad atmosferą planety, gdzie linie pola magnetycznego skręcają, a plazma międzyplanetarna zostaje uwięziona.

Sonda Cassini przeleciała przez chmury plazmy, a wstępna analiza zebranych danych pokazuje, że zorza na Saturnie jest powodowana przez cięższe cząstki niż na Ziemi. Pod tym względem, zorza polarna Saturna jest podobna do zorzy polarnej na Jowiszu. Mimo tego, mechanizm u podstaw samego procesu jest identyczny między trzema wymienionymi planetami.

- Zaskakująco wiele pytań dotyczących zorzy na Saturnie pozostaje bez odpowiedzi, nawet po wybitnym sukcesie misji Cassini. Ostatni zestaw danych daje nam unikalne, bardzo szczegółowy widok małych struktur, których nie mogliśmy dostrzec poprzez obserwacje Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. Mamy pewne wyobrażenie o tym, jakie może być ich pochodzenie, ale jest jeszcze wiele do zrobienia - powiedział Alexander Bader z Uniwersytetu Lancaster.

Misja Cassini przez 13 lat badała Saturna i dostarczyła danych, które będą analizowane jeszcze przez kolejną dekadę. Poszerzyła także naszą wiedze o księżycach Saturna, takich jak Tytan i Enceladus.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmos | Sonda kosmiczna | Saturn | Zorza polarna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy