POLSKIE LEGENDY MIEJSKIE

Urban legends - skąd biorą się współczesne miejskie mity?

Kto z nas nie słyszał o czarnej wołdze porywającej dzieci, obcych rozdających słodycze nafaszerowane narkotykami, niebezpiecznych zwierzętach uciekających z zoo, czy innych historiach zasłyszanych "od znajomego". Być może nawet w towarzystwie sami taką historię przekazaliśmy dalej, przy okazji nieco ubarwiając. Skąd biorą się współczesne mity i jakie pełnią funkcje?

Uznaje się, że termin urban legends został po raz pierwszy zastosowany przez amerykańskiego badacza Richarda Dorsona. W licznych książkach, artykułach, przekazach polskojęzycznych spotykamy się z wieloma określeniami jak np. współczesne mity, legendy miejskie, folklor miejski, mity miejskie czy rzadziej - makroplotki. Termin anglojęzyczny lub jego wierne tłumaczenie może być mylący, ponieważ sugeruje, że te opowieści są związane wyłącznie z miastem, podczas gdy termin obejmuje również historie dziejące się poza jego granicami. Zjawy, duchy, nawiedzone domy, autostopowicze i inne dziwne zjawiska. Niektórzy badacze podkreślają jednak rolę miasta, jego funkcjonowanie, relacje międzyludzkie jako te czynniki, które sprzyjają powstawaniu i rozprzestrzenianiu się współczesnych mitów.

Reklama

Jak powstają legendy miejskie?

"Znajomy mi opowiadał...", "kolega mi opowiadał...", "czytałem, że...". Brzmi znajomo? Tak właśnie rozpoczyna się wiele z miejskich legend. Ale, żeby nie było zbyt łatwo ustalić źródła, ten znajomy również słyszał od swojego znajomego, który prawdopodobnie słyszał od kogoś, i tak dalej. Oczywiście w tym przypadku nie ma mowy o ustaleniu, kto pierwszy tą sytuację przeżył, zobaczył, czy przekazał. Te zwroty mają na celu zdystansowanie się od wypowiedzi.

Jak rozróżnić zwykłą plotkę od legendy miejskiej? Przede wszystkim ta druga najczęściej będzie opowieścią, która kończy się puentą. Będzie też pełniła różne funkcje oddziałujące w jakiś sposób na odbiorcę. Plotka jest krótka, bez morału i nastawiona będzie na jej dalsze przekazywanie. Dawniej opowieść przekazywano ustnie, dzisiaj ogromnie ważną rolę pełni internet. 

Co ciekawe, choć wiele z legend miejskich znamy od dawna, badacze folkloru podkreślają, ze jest to forma stosunkowo krótkotrwała, ale jednocześnie trudno przewidzieć czas jej funkcjonowania. Może to być kilka tygodni lub miesięcy ale i nawet kilka lat. W momencie, gdy zanika lub zostaje zdementowana, pojawiają się jej liczne transformacje. To trochę jak hydra. Gdy odcinamy jej głowę, wyrastają kolejne.

Dlaczego "urban"?

Jak było wspomniane wcześniej, niektórzy badacze podkreślają, że specyfika funkcjonowania miasta sprzyja powstawaniu współczesnych mitów. Wieś, zwłaszcza ta tradycyjna, w dalszym ciągu oparta jest na stałych wartościach, zmiany kulturowe zachodzą wolniej. W mieście wiele osób chce być bardziej niezależnymi, wyłamać się ze schematu. Na co dzień kontakty międzyludzkie są ograniczone, nie znamy swoich sąsiadów, a jeśli widzimy się, to tylko przez chwilę. 

Wbrew pozorom to właśnie czynnik, który sprzyja rozprzestrzenianiu się tego typy opowieści. Według badaczy nieważny jest czas kontaktu z drugą osobą, ale różnorodność tych kontaktów. A więc szybkie spotkania w windzie, sklepie, pracy, na ulicy sprzyjają przekazywaniu informacji. Co ciekawe, okazuje się, że te opowieści cieszą się większym powodzeniem wśród ludzi wykształconych.

Jakie funkcje pełnią legendy miejskie?

Najważniejszą funkcją wydaje się być ostrzeganie przed zagrożeniem. Wiąże się z tym potrzeba rozładowania napięcia, stresu, lęku, poprawa humoru. Inaczej mówiąc, są one odpowiedzią na kryzys, choć mogą pełnić funkcje propagandowe lub służą kontroli norm społecznych. Urban legends pełnią jeszcze jedną ważną funkcję - tłumaczą zjawiska, których nie rozumiemy, nie potrafimy sobie logicznie wytłumaczyć. Oprócz tego mogą być zwykłymi humorystycznymi opowieściami przekazywanymi do towarzystwa.

Przykładem odpowiedzi na kryzys może być powódź z 1997 roku, kiedy to pojawiały się informacje o celowym wysadzaniu wałów przeciwpowodziowych, epidemii wśród społeczności wiejskich dotkniętych kataklizmem. To pozwalało niejako zająć głowy czymś innym poza własnymi, już i tak poważnymi, problemami. To dlatego w opowieściach bohater jest zazwyczaj zwykłym człowiekiem, może czasem być konkretnie określony - student lub matka z dziećmi.

Sposób przekazu

Dawniej przekaz współczesnych mitów ograniczał się głównie do przekazu ustnego. Choć istotną rolę może pełnić lokalna prasa, która chętnie podchwyci temat, nagłośni go i rozpowszechni to obecnie różnorodne fora internetowe i media społecznościowe przyczyniają się do szybkiego rozprzestrzeniania treści. Spotkamy pokrewne formy, czyli liczne łańcuszki. Jedno jest pewne. W związku z ciągłym rozwojem życia online legendy miejskie będą miały dodatkowe miejsce do rozwoju.

Literatura źródłowa:

  • Amrozy K., 2017, Śląskie wampiry i niebezpieczne nieznajome - jak powstają legendy miejskie?, Athenaeum. Polskie Studia Politologiczne, vol. 53, s.116-135
  • Chowaniuk M., 2001, Miasto: przestrzeń nowego folkloru, Pisma Humanistyczne, nr 3, s. 165-173
  • Napiórkowski M., 2018, Legendy miejskie netfloru jako wyraz niepokojów współczesnego świata na przykładzie legend internetowych, Acta Universitatis Wratislaviensis, nr 3869, Literatura i Kultura Popularna XXIV, Wrocław, s. 357-368 
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy