Przyszłość pola bitwy

Hiszpański okręt za 680 mln dol. nie może pływać

Hiszpanie wydali 680 mln dol. na okręt podwodny, który nie jest w stanie spełniać swojej podstawowej funkcji.

Tamtejsze Ministerstwo Obrony przeznaczyło 2,2 mld dol. na opracowanie i skonstruowanie nowej generacji okrętu podwodnego S-80. Media donoszą, że państwowa spółka Navantia, której powierzono całość prac, dopuściła się rażących błędów. Konstrukcja maszyny jest przeciążona, przez co nie może pływać - po zanurzeniu nie byłaby w stanie powrócić na powierzchnię.

W czasie całego procesu konstrukcyjnego - który pochłonął już jedną trzecią budżetu - masa okrętu zwiększyła się o dodatkowe 100 ton. Aby mógł on spełniać swoje funkcje niezbędne jest całkowite przeprojektowanie i wydłużenie całości. Szacuje się jednak, że każdy dodatkowy metr będzie kosztował 9,7 mln dol. Całość miała być gotowa w 2015 roku, ale opóźnienie może wynieść nawet dwa lata.

Reklama

Opozycja wyśmiała przedsięwzięcie i żąda od wyjaśnień.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: okręt podwodny | Hiszpania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy