Rosyjski robot bojowy Iwan leci na ziemską orbitę. Będzie uczył się sztuki przetrwania

Start statku Sojuz MS-14 z robotem na pokładzie odbędzie się już 21 sierpnia. Skybot F-850 będzie zdobywał cenne umiejętności i wspomagał pracę kosmonautów w ramach projektu cyber-załoga.

Rosyjski robot bojowy Iwan leci na ziemską orbitę. Będzie uczył się sztuki przetrwania
Rosyjski robot bojowy Iwan leci na ziemską orbitę. Będzie uczył się sztuki przetrwaniaGeekweek

Armia rosyjska pokłada wielkie nadzieje w robotach budowanych w ramach projektu Final Experimental Demonstration Object Research (F.E.D.O.R.), przez wojskową agencję badawczą Advanced Research Fund. Docelowo mają to być w pełni autonomiczne maszyny-zabójcy, które będą zdolne do wykonywania najbardziej karkołomnych misji na polach walki na Ziemi i w przestrzeni kosmicznej.

Kreml nie ukrywa, że ich rolą będzie ochrona instalacji kosmicznych, baz na Księżycu i Marsie oraz w przyszłości kosmicznych więzień dla najgroźniejszych przestępców. Oczywiście nasi sąsiedzi za nic mają sobie prośby Organizacji Narodów Zjednoczonych i najbardziej znanych ludzi świata technologii, o zaprzestanie rozwoju algorytmów sztucznej inteligencji i robotów przeznaczonych do masowego zabijania ludzi.

Skybot F-850 już teraz może poszczycić się niezłymi zdolnościami. Potrafi strzelać z pistoletu i broni maszynowej oraz poruszać się pojazdami i podnosić ładunki o masie do 20 kilogramów. Może też w ciekawy sposób konwersować z ludźmi. Roskosmos zapowiedział, że ma plan wysłania Iwana na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Start statku Sojuz MS-14 odbędzie się już 21 sierpnia. Skybot F-850 będzie zdobywał cenne umiejętności i wspomagał pracę kosmonautów w ramach projektu cyber-załoga.

Agencja wylicza, że koszt pobytu ludzi w kosmosie to kilka milionów dolarów. Roboty mogłyby bez problemu ich wyręczyć w przeprowadzaniu eksperymentów i zaplanowanych zadań, i to przy małych nakładach finansowych. W dodatku roboty mogą pozostać na orbicie przez lata, tymczasem dla ludzi taki pobyt wiązałby się z poważnymi problemami zdrowotnymi.

Po roku 2025, Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ma zostać zlikwidowana lub przekazana w prywatne ręce. Prawdopdobnie przejmą ją firmy, które będą kontynuowały swoje eksperymenty m.in. ze świata medycyny. Wówczas najlepszym i najtańszym rozwiązaniem staną się zaawansowane humanoidalne roboty takie jak Iwan.

Plan Kremla jest też odpowiedzią na wizję Donalda Trumpa i Pentagonu, która zakłada stworzenie Amerykańskich Sił Kosmicznych. Przypomnijmy, że na orbicie jest już robot o nazwie CIMON od Airbusa i IBM-a. Dysponuje on zaawansowanymi algorytmami sztucznej inteligencji i możliwościami obliczeniowymi słynnego Watsona. Robot wygląda jak kula do kręgli i jest w pełni autonomiczny.

Źródło: GeekWeek.pl/F.E.D.O.R. / Fot. F.E.D.O.R.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas