W japońskich sklepach pojawiły się robo-awatary ludzi. Oto walka z CoVID-19 [FILM]

Najnowsze dane mówią, że pandemia nie zwalnia, a wręcz przeciwnie, rozkręca się. Każdego dnia na całym świecie notuje się nowe rekordy w liczbie infekcji. Japończycy mają jednak na to bardzo praktyczny sposób.

W japońskich sklepach pojawiły się robo-awatary ludzi. Oto walka z CoVID-19 [FILM]
W japońskich sklepach pojawiły się robo-awatary ludzi. Oto walka z CoVID-19 [FILM]Geekweek

W obliczu ustanawianych coraz większych restrykcji, FamilyMart, czyli jedna z największych sieci sklepów w Japonii, postanowiła zainicjować bardzo ciekawy projekt związany z robotami. W ramach eksperymentu, pracownicy pozostaną w swoich domach, ale jednocześnie będą dalej pracowali, tylko zdalnie, za pomocą robo-awatarów.

Brzmi futurystycznie? Nie dla Japończyków, którzy przyzwyczajeni są do takich nowości, a teraz będą mogli czerpać z tych dobrodziejst całymi garściami. FamilyMart nawiązało w tym celu współpracę z firmą Telexistence, która oferuje zaawansowane roboty, posiadające możliwości zbliżone do ludzkich. Robot o nazwie Model-T bez problemu może wykonać praktycznie każdą pracę w sklepie.

Jak to wygląda w praktyce? Otóż pracownik łączy się z robotem za pomocą gogli VR i manipulatorów. Warto wspomnieć, że łączenie następuje za pośrednictwem superszybkiej i stabilnej sieci 5G. Pracownik bez przerwy widzi dokładnie to, co znajduje się wokół robota i może bez przeszkód wykonywać swoje codzienne obowiązki.

Przedstawiciele FamilyMart poinformowali, że w obliczu pandemii CoVID-19 zamierzają wyposażać swoje sklepy w takie technologie. Dzięki nim nie tylko zatroszczą się o zdrowie i bezpieczeństwo swoich pracowników oraz jednocześnie pozwolą im zachować pracę i źródło utrzymania, ale również wesprą rodzimy przemysł robotyczny, który daje kolejne niezliczone miejsca pracy.

Walka firm i rządu z pandemią w Japonii jest bardzo ważna. Musimy mieć na uwadze fakt, że w Kraju Kwitnącej Wiśni żyje największa na świecie grupa ludzi w wielu powyżej 60 roku życia. To właśnie oni znajdują się w grupie największego ryzyka infekcją, powikłań i zgonu.

Źródło: GeekWeek.pl/FamilyMart / Fot. FamilyMart

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas