Czy to Galaxy Note 4?

W sieci pojawiły się zdjęcia nieznanego dotąd urządzenia. Ich źródło twierdzi, że to Galaxy Note 4. Czy tak jest w rzeczywistości?

Na opublikowanych przez Phone Arenę zdjęciach nie uwieczniono urządzenia w całej okazałości, ale widać wystarczająco dużo, by stwierdzić, że - jeśli fotki są prawdziwe - będzie to największa jak dotąd zmiana w stylistyce produktów z linii Galaxy.

Zastanawiające jest jednak, dlaczego Samsung nagle miałby postawić na inne wzornictwo. Galaxy jest już na tyle silną marką, że dla jej twórcy najważniejsza jest rozpoznawalność, a nie to, czy telefon spodoba się garstce lepiej zorientowanych w temacie osób. Z marketingowego punktu widzenia liczy się tylko to, by Kowalski, który Galaxy Note'a 4 ujrzy na ulicy po raz pierwszy, od razu wiedział, że to telefon Samsunga. Tymczasem urządzenie widoczne na powyższych zdjęciach z Samsungiem nie kojarzy się wcale. Ba, ani na przednim, ani na tylnym panelu nie widać nawet logo producenta - choć to oczywiście można wytłumaczyć tym, że jest to prototyp, a nie finalna wersja produktu.

Reklama

Serwis SamMobile zwrócił ponadto uwagę na brak pulsometru pod obiektywem aparatu, ale ja nie jestem pewien, czy umieszczanie go w Galaxy Note'a 4 miałoby jakikolwiek sens. Urządzenia z tej serii pozycjonowane są bowiem jako produkty dla klientów kreatywnych. W reklamach oglądamy głównie edytujących dokumenty biznesmenów i szkicujących artystów, więc mierzący tętno za pomocą gigantycznego smartfona 25-latek w przepoconym dresie jakoś nie pasuje do tego obrazka.

Jestem zatem skłonny uwierzyć, że na fotkach uwieczniono prototyp zdradzający nam rodzaj i rozmieszczenie poszczególnych podzespołów, ale nie sądzę, by jego wygląd nie zmienił się do dnia premiery. Ta powinna mieć miejsce podczas targów IFA 2014, które odbędą się w dniach 5-9 września.

Miron Nurski

komórkomania.pl

Komórkomania.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy