iPhone wart 3,2 mln dolarów

Brytyjski jubiler Stuart Hughes pracował 10 miesięcy nad obudową dla telefonu iPhone, która kosztuje - bagatelka - 3,2 mln dolarów (8,78 mln zł!).

Sam telefon zazwyczaj nie kosztuje dużo, ale jego wartość skutecznie może podbić obudowa i wykonanie - nie ma na to lepszego dowodu, niż wynalazek autorstwa Stuarda Hughesa. Aby stworzyć złotą obudowę potrzebował on 271 gramów złota. Ale to nie wystarczyło. Hughes umieścił także w pełnej przepychu obudowie telefonu małe diamenty. A dokładnie 136 diamentów na "obwolucie" z przodu i 53 diamenty z tyłu (wypełniają one logo Apple naniesione na telefon). Główny przycisk zastąpiono natomiast jednym, dużym, 7,1-karatowym diamentem.

"Kto kupiłby taki pełen przepychu telefon?" - zapytacie. Ta kwestia została już rozstrzygnięta. Wart ponad 3 miliony telefon trafił do rąk australijskiej bizneswoman. Jest ona podobno właścicielką kopalni złota. Czyżby zatem planowała zakopać w niej swój nowy nabytek?

Reklama

ŁK

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: telefon | iPhone
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy