UKE "pomaga" w sprzedaży Play

Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował wyniki konsultacji decyzji P4 i PTC. Era skrytykowała UKE za wspieranie Play i sugeruje, że w tym roku Play zmieni właściciela.

Sieć Era w swoim stanowisku zwraca uwagę, że operator komórkowej sieci Play domaga się administracyjnego przyznawania przez Prezesa UKE coraz większych korzyści finansowych w postaci renty regulacyjnej, co tłumaczone jest przez nią jako wsparcie dla konkurencyjności. Dla PTC (właściciel Ery), teza ta nie ma pokrycia w faktach - brak jest żadnego ekonomicznego uzasadnienia dla asymetrii stawek. Według Ery, brak jest również adekwatnego przykładu porównawczego - nigdzie w Unii Europejskiej operatorzy nowowchodzący na rynek nie korzystają w takiej skali z asymetrii stawek.

Reklama

Czemu i komu służyć będą rozstrzygnięcia tego typu? - zadaje pytanie sieć Era, która jednocześnie twierdzi: "Mało prawdopodobnym jest, aby korzyść mieli osiągnąć użytkownicy usług telekomunikacyjnych, dla których świadczone w Polsce usługi pozostają już od wielu lat jednymi z najtańszych w Europie. Na to pytanie najpełniejszą odpowiedź daje załączony do niniejszego stanowiska wyciąg ze sprawozdania finansowego P4, który wykazuje, że strategicznym celem udziałowców tej spółki jest w pierwszym rzędzie (do końca 2010 roku) jej sprzedaż, na co wskazuje wdrożenie środka motywacyjnego w postaci planu przydziału dla kluczowych pracowników P4 opcji na udziały spółki, które, co dość szczególne, mają zostać spieniężone właśnie w momencie jej sprzedaży.

Prawdopodobieństwo wystąpienia sprzedaży udziałów P4 przez jej obecnych inwestorów w oznaczonym terminie (do 31 grudnia 2010 r.) zostało wyznaczone przez zarząd tej spółki na 70 proc.. Wskazuje to na szczególną istotność dla inwestorów P4 celu sprzedaży tej spółki jak i wyraźnym kierunku motywacji jej kadry menadżerskiej".

PTC ocenia, że przyznanie przez Prezesa UKE na rzecz P4 renty regulacyjnej służy przede wszystkim inwestorom Play, którzy są w ten sposób w stanie uzyskać lepszą cenę za jej planowaną na rok 2010 r. sprzedaż, jak również kluczowym pracownikom tej spółki, którzy skorzystają wtedy z opcji na udziały.

"Tym niemniej, na co warto również zwrócić uwagę, dotychczasowa strategia P4 dotycząca wykorzystania przyznanej jej przez UKE przewagi rynkowej, polegająca na znacznym obniżaniu cen detalicznych na rynku (wojna cenowa) powoduje jednocześnie znaczne obniżenie przychodów całej branży, co pośrednio obniża również atrakcyjność tej spółki dla potencjalnego nabywcy oraz podnosi bariery wejścia na rynek. W ten sposób, wraz z pogarszającymi się wynikami finansowymi P4, mnożyć się będą żądania ze strony tej spółki dotyczące przyznania kolejnych rent regulacyjnych (MMS, SMS, etc.)" - czytamy w stanowisku sieci Era.

Polska Telefonia Cyfrowa apeluje do UKE, aby przy rozpatrywaniu kolejnych wniosków P4 dotyczących stawek nie utożsamiał interesu grupy udziałowców i pracowników P4 z interesem publicznym polegającym na rozwoju konkurencyjności. Operator sieci Era przypomina, że ochrona konkurencyjności polega na zapewnieniu wszystkim przedsiębiorcom równych warunków konkurowania, a nie na wspieraniu finansowym konkretnych, nawet mniejszych konkurentów tak, aby byli w stanie przetrwać do momentu sprzedaży swoich spółek na rzecz inwestorów branżowych.

Media2
Dowiedz się więcej na temat: operator | UKE | T-Mobile
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy