112 sekund! W opuszczonym tunelu padł nowy rekord echa
Padł nowy rekord świata dotyczący czasu odbicia echa w obiekcie zbudowanym przez ludzi. Aż 112 s. - tyle trwało odbicie, jakie zarejestrowano w opuszczonych, podziemnych tunelach na paliwo, zbudowanych w Szkocji w czasie II wojny światowej - informuje BBC.
Inżynier akustyki z Salford University, prof. Trevor Cox, zarejestrował wystrzał z pistoletu naładowanego ślepym nabojem, oddany w podziemnych tunelach Inchindown (w Szkocji). Zanim odgłos powrócił i wybrzmiał, minęło 112 sekund.
Długość tego echa pobiła światowy rekord Guinnessa ustanowiony w 1970 r., również w Szkocji - w Hamilton Mausoleum w Lanarkshire, wynoszący zaledwie 15 s.
Strzał oddał znawca Inchindown, Allan Kilpatrick z Royal Commission on the Ancient and Historical Monuments of Scotland (RCAHMS). Powracającą z tuneli odpowiedź wychwyciły mikrofony prof. Coxa, który podczas badania echa w tunelach wykorzystał standardową technikę służącą do oceny akustyki sal koncertowych.
Prof. Cox podkreśla, że akustyka tuneli wprawiła go w ogromne zdumienie. "Nigdy wcześniej nie słyszałem takiego napływu echa i pogłosu" - mówi. - Na początku niedowierzałem. Pogłosy niosły się zbyt długo".
Historia tuneli Inchindown sięga lat 30. XX w. i niepokojów dotyczących rosnących wówczas w siłę niemieckich sił zbrojnych. Wobec coraz bardziej nieuchronnej perspektywy wojny Brytyjczycy uznali, że naziemne magazyny z paliwem, zbudowane w 1913 r. w pobliskim mieście portowym Invergordon, są za bardzo narażone na atak. Brytyjska flota posiadająca liczne, paliwożerne okręty, transportowce i krążowniki, potrzebowała magazynu paliwa, odpornego na bombardowanie.
Ostatecznie uznano, że jako tajny i bezpieczny przed atakiem magazyn mogą posłużyć podziemne tunele, wywiercone w skalistym wzgórzu.
Prace budowlane trwały od 1939 do 1941 r., a skala przedsięwzięcia była niespotykana. Tunele były największym jednolitym obiektem w regionie, a ich wiercenie - jedną z największych podziemnych realizacji.
Inchindown tworzy sześć podziemnych zbiorników, mogących pomieścić w sumie 145,5 tys. m3 paliwa. Ściany tuneli o grubości 15 m. tworzy lita skała. Niektóre z są dwa razy dłuższe niż boisko do piłki nożnej (237 m.), a ich szerokość i wysokość wynosi odpowiednio 9 i 13,5 m. Według doniesień były w całości wypełnione podczas wojny falklandzkiej w 1982 r. Potem składnica powoli zaczęła niszczeć. Pierwszą wycieczkę po tych zabytkowych tunelach Kilpatrick poprowadził w 2009 r.