Dlatego mężczyźni wolą blondynki

Choć o gustach zwykle się nie rozmawia, to czy nie zastanawialiście się, dlaczego mężczyźni tak bardzo lubią blondynki? Jak się okazało sprawa nie jest taka trudna jakby się wydawało, a sprowadza się do kilku zasad ruchu drogowego.

Jeśli wierzyć statystykom i opiniom naukowców przeciętny mężczyzna nie zwraca uwagi na głębsze wartości, a jedynie na powierzchowność.

Rzecz jednak w tym, że jest jeden wyjątek i jest nim kolor włosów. Tu oczywiście również liczy się wrażenie estetyczne, ale to, czy mamy do czynienia z blondynką, czy też z brunetką, ma dla nas, samców, głębszy sens. Jaki?

Otóż naukowo zostało udowodnione, że mężczyźni traktują kolor włosów, jako pewien wyznacznik tego, co może ich czekać później. I choć zapewne zabrzmi to śmiesznie, to traktują go podobnie jak... sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu!

Zdaniem naukowców zależność jest prosta: im kolor jaśniejszy, tym mniej ograniczeń sami na siebie nakładamy. Przy blondynkach zachowujemy się najczęściej swobodnie i, co najważniejsze, naturalnie. W miarę gdy kolor staje się coraz ciemniejszy, automatycznie i nieświadomie sami włączamy sobie coraz bardziej wymyślne "hamulce".

Oprócz tego jasny kolor włosów często utożsamiany jest przez mężczyzn z łagodną i uległą naturą ich właścicielki. Natomiast kobiety o ciemnym kolorze włosów kojarzą się mężczyznom, jako twarde, wiedzące czego chcą i często agresywnie istoty.